0
Jezus z Rio - Quebonafide (Ft. DJ Ike)
0 0
Jezus z Rio - Quebonafide (Ft. DJ Ike)
[Bridge]
Jeden z najlepszych ziom
Liczba stół tyfy tyfy
Zapominam tekstu

[Zwrotka 1: Ike]
Jak coś, jak coś jest grane to Joga bonita bez końca
Jezus z Rio de Janeiro modli się za mnie do słońca
SOS wysyłam, że jestem na ziemi
Bo na tej zjebanej planecie nie chcę zapuścić korzeni
I mieć pecha jak Roman Polański
Co wiek zawsze dzielił przez pierwiastki
A potem nawet w kości obstawiał trzynastki
Talent jak Wojtek Sokół zrodzony W Wyjątkowych Okolicznościach
Problem mam taki, że jak jestem szybszy od światła, to żyję w ciemnościach

[Zwrotka 2: Quebonafide]
Żyję w ciemnościach
Jezus z Rio modli się za mnie do słońca
Bez końca, bez końca
Wiesz, o co chodzi, znów nie tracę wątku
To początek końca, to koniec początku
Gorętszy od wrzątku, zasiedlam się tu na dobre
Wszystkie moje szklane kule znowu wróżą mi progres
Pamiętam o tym za każdym razem, gdy biorę oddech
Za każdym razem, kiedy słyszę jakieś parodie, yo
Muszę to podnieść do góry, omijam znów te struktury
Właśnie tak, karuzela się kręci, trzymam w dłoni kości
To nie okoliczności tworzą mnie, tylko ja okoliczności
Joł, to jest tak, właśnie tak jest fajnie
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko nieopłacalne
I dlatego Jezus z Rio modli się do słońca
Pamiętam o tym zawsze kurwa mać do końca, właśnie tak
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?