The End of the F***ing World Kartky

[Intro]
Ten pojebany świat, ten pojebany świat
Ten pojebany świat, ten pojebany świat
Ten pojebany świat, ten pojebany świat
Ten pojebany świat, ten pojebany świat

[Zwrotka]
Imprezka się nigdy nie kończy, a wszyscy są naćpani tak bardzo
Chcesz, pogadaj z tą panną, zaraz zrobi się jasno
Zanim znowu nas zamkną, nie wiem, czy było warto, o, o, o, o (stary, ej)
Te dupy mnie w końcu wykończą, niech one wszystkie się teraz zamkną (wariacie, wariacie, wariacie, zdróweczko)
Zanim wpadniemy znów w bagno, mówi, że nie jest z nią łatwo
Ja widzę, że lepi się bardzo i widzę, że chce do mnie bardzo, o, o, o, o (dobra, dobra, ale kurwa, wolałbym już polać, wiesz o co chodzi?)
Raz było tak, że przyszła do mnie i wzięła pakiet
Kraina tulipanów, Haze, że ja pierdolę
Pocałowałem ją w czoło i wskoczyłem do łóżka
Ona nabiła bongo, o, baks był na stole
Nie było nas trzy dni i nikt nie pukał, chyba, że ten ciapaty chuj z góry
Na niego wyjebane, bo jak chce zajarać, to wpada pod moje drzwi, ma dobre chmury
Zrobiłem z nią tutaj wszystko, jak z tą licealistką w "Holy Water", pamiętasz?
Okazała się masochistką, lubiła czystą i chciała, żebym ją spętał
To nie ta cipa, co szuka klienta za seks na backstage'ach, nie stary
Fajne ma body i dobre nogi, moja szamanka, ja kocham czary

[Przejście]
I mam ciary, kiedy patrzysz na mnie jak teraz (jak teraz), jak teraz (jak teraz, jak teraz)
Ale wiem, że to nie ja, wiem, że to nie ja (to nie ja, to nie ja)