0
Kropla - Opał x Floral Bugs
0 0
Kropla - Opał x Floral Bugs
[Intro: Opał, APmg]
AP, AP
Ej, nowe białe Nike'i, na nich błoto z kałuż, no i krew
Odwiedziłem parę starych miejsc, ubrany w nowy dres
Nic nie wygląda tak samo, gdzie osiedla z tamtych lat?
Jednych pozmieniało siano, jeszcze innych siana brak

[Przejście: Opał]
Off-White, Stussy, Fear of God, Backyard, Voodoo, oversize
Wszystko moknie tu tak samo w deszczu, ale średnio mi wypada teraz pękać w szwach

[Zwrotka 1: Opał]
Twoje Gucci, Louis nie przytuli mnie (co?), AMG nie spławi lęków
Ciągle to słyszę: "Łukasz, się zmieniłeś", a żaden nie kuma, że to nie na miejscu
Kurwa, nie chodzi o dresscode, ludzi mam przez to, że dobrze nam fituje miłość
Żyjemy lekko, palimy gęsto, zawijam, ale się nie dam zawinąć
Ona to moja wena, kiedy chodzi w mojej bluzie
Dziś w planach miałem robić muzę, potem robić muzę
Kulturę wpoił dom, charakter mamy z podwórek
Na palcach obu rąk policzę kosy jak Krueger

[Refren: Opał & Floral Bugs]
Pada chłodny deszcz na szyby w smutnych hotelowych dachach
Wychłodzeni białym złotem w mokrych Balenciagach
Prawda się rozbiera, żeby ubrała ją Prada, pada
Kropla, pada deszcz na szyby w smutnych hotelowych oknach
Wychłodzeni białym złotem, nie ogrzeje Off-White
Prawda się rozbiera, żeby ubrała ją Prada, pada
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?