0
Po co - Patokalipsa
0 0

Po co Patokalipsa

Po co - Patokalipsa
[Zygson]
Jedni mogą powiedzieć, że mam talent
Ale ja tu nie biegnę za fanfarem
Od wielu lat zajawka, w niej trwam stale
Szczerze, bo nie kręcą mnie dziwki z szampanem
Dlaczego robię to? dlatego powiem ziom
Siły w słowie są, dlatego mam fobię tą
A co byś chciał, żebym robił showbiznes?
Robię rap ziomeczku, bo nie idę na łatwiznę
Basta, mam pasję, lubię to, kiedy gada bit
Czuję ulgę w momencie, kiedy opowiadam im
To co w życiu sprawia mi zakłopotanie
Bo wiem, że mój przekaz dziś, to rozwiązanie
Z podziemi głos powstanie, bo będzie non stop w stanie
Dawać Polsce zdanie, że złe jest w miejscu stanie
I myślę, że nadszedł w końcu czas, nadeszła chwila
Żeby przestać nawijać, a zacząć się rozwijać

[Eripe]
Dwadzieścia dwa lata, ciągle żyję tu bez celu
W głowie pełno pomysłów, ale pusto w portfelu
Pewnie jeden z wielu, którzy przegrywają z życiem
Którzy śmieją się otwarcie, ale płaczą zawsze skrycie
Kładę emocje na bicie i nie pytaj mnie dlaczego
Dobrze wiem, że moje słowa nie zmienią tutaj niczego
Z resztą, po co pytasz, skoro nie chcesz znać odpowiedzi
Szczerze, jak na spowiedzi, powiem ci, co we mnie siedzi
Wyprany z uczuć, ale do bólu prawdziwy
Nie wierzę w happy end, widzę same negatywy
Ciągle ranię innych, często nieświadomie, kurwa mać
Obdarty z empatii, aspołeczny pojeb, kurwa mać
Ale twardo stoję i nie dam się złamać, kurwa mać
Choć ten świat bez przerwy pluje mi w twarz, kurwa mać
W tym świecie płytkich oddechów i powiększonych źrenic
Jest chujowo, nie pytam dlaczego, ale jak to zmienić
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?