[Zwrotka 1: Borixon]
Pierdolony hajs sypie się z nieba
Mało tego, wylatuje jeszcze z mordy
I tryska po piachu jak świeża ropa
I zapierdala jak wielbłądy
Bierzemy ze sobą kilka maniur
Niech porozkminiają sprawy damskie
A linie które łączy nas z rajem
To koks i Emiraty Arabskie
Dzisiaj lecimy do Dubaju
Cała ekipa jest na haju
Trzeba się wyrwać bo trudno żyć w tym smutnym jak pizda kraju
Kelner podaje nam menu
Odpierdolony jakby się żenił
A w karcie jakieś arabskie pismo
Żeby to chuj strzelił!
Dzisiaj rozkurwiam hajs na plaży
Z królem Albanii, Mistrzem melanży
I kręci się jak w karuzeli
A co na to reszta naszej wspaniałej branży
Mamy tu do wódki kranik
Jesteśmy naprawdę mocno pijani
Rzucam kartami jak ninja gwiazdkami
I wszyscy są rozjebani
Brakuje tu tylko śniegu
Ale diler zapierdala na szóstym biegu
Wysyłam dziś kartki z życzeniami
Do wszystkich moich byłych kolegów
Przy brzegu stoi jakaś baba
To chyba fatamorgana
Okazuje się że to dostawca pizzy
Przyniósł nam ostrego kebaba
Pierdolony hajs sypie się z nieba
Mało tego, wylatuje jeszcze z mordy
I tryska po piachu jak świeża ropa
I zapierdala jak wielbłądy
Bierzemy ze sobą kilka maniur
Niech porozkminiają sprawy damskie
A linie które łączy nas z rajem
To koks i Emiraty Arabskie
Dzisiaj lecimy do Dubaju
Cała ekipa jest na haju
Trzeba się wyrwać bo trudno żyć w tym smutnym jak pizda kraju
Kelner podaje nam menu
Odpierdolony jakby się żenił
A w karcie jakieś arabskie pismo
Żeby to chuj strzelił!
Dzisiaj rozkurwiam hajs na plaży
Z królem Albanii, Mistrzem melanży
I kręci się jak w karuzeli
A co na to reszta naszej wspaniałej branży
Mamy tu do wódki kranik
Jesteśmy naprawdę mocno pijani
Rzucam kartami jak ninja gwiazdkami
I wszyscy są rozjebani
Brakuje tu tylko śniegu
Ale diler zapierdala na szóstym biegu
Wysyłam dziś kartki z życzeniami
Do wszystkich moich byłych kolegów
Przy brzegu stoi jakaś baba
To chyba fatamorgana
Okazuje się że to dostawca pizzy
Przyniósł nam ostrego kebaba
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.