[Zwrotka 1: Brahu]
Kolejne popołudnie wstaję, witam dzień nowy
Przemywam twarz, wszamam coś, jestem już gotowy
Wczorajsze rozmowy do białego rana o tym
Co będzie kiedy nie będę musiał już liczyć floty
Czy nadejdzie taki dzień? nie wiem
W całym tym gównie jednego jestem pewien
Nie masz opcji, daj mamo, nic nie spada samo
Popatrz na wszystkich, każdy chce na nogi stanąć
Chłopy, małolaty małe, grube tematy
Każdy chce dziś wrócić zarobiony do chaty
I nie jest łatwo, nikt nie mówił, że będzie
Być na oriencie przede wszystkim mam na względzie
Za dużo ziomków na wczasach gości
Sponsorowanych przez polski wymiar sprawiedliwości
Nie, nie mam zamiaru skończyć w polu zawady
Wolę ramiona swojej baby a ty?
[Refren: Brahu]
Chłopaki robią ten hajs, proste
Jesteś tym jeśli masz dostęp
To miejska giełda niewidoczna dla wszystkich
Ktoś liczy straty, ktoś liczy zyski
Chłopaki robią ten hajs proste
Jesteś tym jeśli masz dostęp
To miejska giełda niewidoczna dla wszystkich
Być na powierzchni przede wszystkim
Kolejne popołudnie wstaję, witam dzień nowy
Przemywam twarz, wszamam coś, jestem już gotowy
Wczorajsze rozmowy do białego rana o tym
Co będzie kiedy nie będę musiał już liczyć floty
Czy nadejdzie taki dzień? nie wiem
W całym tym gównie jednego jestem pewien
Nie masz opcji, daj mamo, nic nie spada samo
Popatrz na wszystkich, każdy chce na nogi stanąć
Chłopy, małolaty małe, grube tematy
Każdy chce dziś wrócić zarobiony do chaty
I nie jest łatwo, nikt nie mówił, że będzie
Być na oriencie przede wszystkim mam na względzie
Za dużo ziomków na wczasach gości
Sponsorowanych przez polski wymiar sprawiedliwości
Nie, nie mam zamiaru skończyć w polu zawady
Wolę ramiona swojej baby a ty?
[Refren: Brahu]
Chłopaki robią ten hajs, proste
Jesteś tym jeśli masz dostęp
To miejska giełda niewidoczna dla wszystkich
Ktoś liczy straty, ktoś liczy zyski
Chłopaki robią ten hajs proste
Jesteś tym jeśli masz dostęp
To miejska giełda niewidoczna dla wszystkich
Być na powierzchni przede wszystkim
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.