![W chuju mam - Żabson](/uploads/posts/2021-02/2290753.jpg)
W chuju mam Żabson
"W chuju mam" by Żabson, released in 2020, is a #HipHop track that captures themes of defiance, self-confidence, and living life on one's own terms. The lyrics express a carefree attitude towards societal expectations and challenges. Its catchy beat and playful flow contribute to its appeal, resonating with the youth culture in Poland. The song has gained popularity for its relatable message and vibrant energy.
![W chuju mam - Żabson](/uploads/posts/2021-02/2290753.jpg)
[Zwrotka 1]
Wjeżdżam do Twojej mieściny zarobić pieniądz
Ledwo wychodzimy, już jakieś zdziry wyją
Co druga pseudo-Riri i ksero Beyonce
Jakieś świry przerobiły komuś ryło
Chyba się nudziło im już
Nawet nie pamiętam, ziom, o co chodziło w tym
Zaczął się dym, nawet mnie to nie ruszyło
Wypłukany z uczuć szczyl jakbym w equilibrium żył
Will Smith po "I am Legend" już mnie nudzi
Gdybym był nim, wierz lub nie wierz, bym nie szukał ludzi
Bo raczej bym oszukał ludzi
Ta myślała, że ją kocham, niech się dalej suka łudzi
Tylko chciałem się nastukać tu dziś, nie szukałem ciepła
Chyba, że chodzi o jacuzzi, całą noc w bąbelkach
Sorry, mała, dzisiaj mam inne plany
Predator wpada, bo jestem wyalienowany
Nie obchodzą mnie inne światy, walą się wasze fasady
Niby tyle jest kumatych, większość Judasze z zasady
Chcę rozerwać moje kraty, bo mój wybieg jest zbyt mały
Ciebie spisuję na straty, bo po prostu się nie znamy
Kto nie z nami ten przeciwko nam pada
Wokół gnoje sami, to zjawisko zawadza
Ja tu stoję z wami i tak nisko grad pada
Zawsze ludzie mnie wkurwiali, zamiast disco gram bragga
Wjeżdżam do Twojej mieściny zarobić pieniądz
Ledwo wychodzimy, już jakieś zdziry wyją
Co druga pseudo-Riri i ksero Beyonce
Jakieś świry przerobiły komuś ryło
Chyba się nudziło im już
Nawet nie pamiętam, ziom, o co chodziło w tym
Zaczął się dym, nawet mnie to nie ruszyło
Wypłukany z uczuć szczyl jakbym w equilibrium żył
Will Smith po "I am Legend" już mnie nudzi
Gdybym był nim, wierz lub nie wierz, bym nie szukał ludzi
Bo raczej bym oszukał ludzi
Ta myślała, że ją kocham, niech się dalej suka łudzi
Tylko chciałem się nastukać tu dziś, nie szukałem ciepła
Chyba, że chodzi o jacuzzi, całą noc w bąbelkach
Sorry, mała, dzisiaj mam inne plany
Predator wpada, bo jestem wyalienowany
Nie obchodzą mnie inne światy, walą się wasze fasady
Niby tyle jest kumatych, większość Judasze z zasady
Chcę rozerwać moje kraty, bo mój wybieg jest zbyt mały
Ciebie spisuję na straty, bo po prostu się nie znamy
Kto nie z nami ten przeciwko nam pada
Wokół gnoje sami, to zjawisko zawadza
Ja tu stoję z wami i tak nisko grad pada
Zawsze ludzie mnie wkurwiali, zamiast disco gram bragga
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.