0
Pożar w burdelu - Oprychy z Getta
0 0

Pożar w burdelu Oprychy z Getta

"Pożar w burdelu - Oprychy z Getta," released in 2021, blends #Punk and #Alternative rock. The lyrics explore themes of rebellion, survival, and the harsh realities of life in oppressive environments. Its energetic sound features driving guitar riffs and raw vocals, reflecting the struggles of marginalized communities. The song resonates culturally, highlighting resilience and resistance in challenging times.

Pożar w burdelu - Oprychy z Getta
[Intro: Japczan]
Ja pierdolę! Siema, tu Japczan
Jebać mi się chce, fiut mnie swędzi
A muszę, kurwa, nagrywać dla Was piosenki, nie?
Kurwy jebane! U kurwa, jego łod tego kurwa nazad!

[Zwrotka 1: Japczan]
Budzę się we wtorek z rana
Szybki buch, kierunek Bałagan
Dawać mi tu dwie najdroższe suki!
Burdelmama, że są zajęte
Mówię, że stąd nie wyjdę
Dopóki się, kurwa, nie zajmą najlepszym klientem
Siadam z flaszką, minuty mijają
Nagle wyszło, że Hokus je zajął
W końcu słyszę bandycki wrzask
Więc wbijam do pokoju, bo to mój czas
Przy gębie macham jej dyszlem
Ona wie, po co tu przyszłem
Wjeżdża słoń z wielką trąbą
Otwiera buzię, choć nie jestem ortodontą
Bam bam, rym cym cym
Aż tu nagle czuję dym

[Refren: Hokus Pokus, Japczan]
Pożar w burdelu
Ratuj się, kto możе
W tej hasz komorze brakuje tlеnu
Choć pociąg w tunelu i pełno mam w worze, dokończę samemu
Z gołymi cycami po dworze popierdala pół personelu
Pożar w burdelu!
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?