London Rain Kukon (Ft. Kaz Bałagane)

[Zwrotka 1: Kukon]
Nie narzekam na zakupach z moją lubą
Ciekawe, czy wyglądam już na takich, co tu kupią coś
Nie rzucam się w oczy, bo tego nie lubią
Dokładnie wiem, co czuje taki dres, kiedy widzi taki flex
Taki byłem i jak pies, patrzyłem się na ten łańcuch
Chętnie bym ci zerwał go i zostawił w kagańcu
Twój wóz dzisiaj poprowadzi bankrut
Znam skrót do tego dużego hajsu

[Refren: Kukon]
Moja mała drip ma jak London Rain
Imma save her pussy, Imma save her name
Piję cię jak sok, jesteś mokra jak deszcz
Stoi za nią blok, bo ma G, to nie fake
Moja mała drip ma jak London Rain
Imma save her pussy, Imma save her name
Piję cię jak sok, jesteś mokra jak deszcz
Stoi za nią blok, bo ma G, to nie fake

[Zwrotka 2: Kukon]
Nie mam nastu lat, nie będziemy dyskutować
Kłócić się o gówno, nie mam czasu by marnować
Mamy bardzo busy czas i wariuje moja głowa
Wysoko noszę jak paw, ale czasem chciałbym schować
Czasem chciałbym złamać zasady i pokazać ci świat, który mamy
Co znaczy dla mnie brat, co widziało moje crew
Kiedy chciało nam się żyć, ale zostawił nas Bóg i was też nie było tu, oh baby
Nawet kiedy święcę się jak diament to inaczej dorastałem niż ty
Inaczej się wychowałem niż wy, inaczej też zarabiałem niż dziś
Więc możesz mi nie mówić jak żyć, możesz mnie nie uczyć czym styl jest
Chyba, że masz Mazzhyk na insta nickname
Budzę się i muszę wykonywać swoją misję, kochaj mnie takiego jakim jestem zanim zniknę w bieli