0
Warszafski śnieg - Warszafski Deszcz
0 0

Warszafski śnieg Warszafski Deszcz

На этой странице вы найдете полный текст песни "Warszafski śnieg" от Warszafski Deszcz. Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.
Warszafski śnieg - Warszafski Deszcz
[Intro]
Ustawka była, Numer, ja, Kozanostra
Plan na wieczór - najebka ostra
Do klubu trudno było się dostać
Przed wejściem w tłumie trzeba było postać
Przez tajniaka zwiskanym zostać
I znów trochę postać
-Siemanko, my jesteśmy na liście. Jestem Numer, to Tede. Jesteśmy na liście?
No zobaczy, no nie, kurwa
-Musi być na liście, musi być na liście.. Pokaż jedynkę, pokaż jedynkę
-Masz kurde

[Zwrotka 1: Numer Raz]
Pamiętam dobrze, jak to było duża ilość osób zamieszanie
Szukam wzrokiem kogoś znajomego dzisiaj tu zostaje
Jestem pewny, dzisiaj ostro daje
Pewnie, że poznaje, idę przed się gdzieś dalej
Ktoś znów zaczepia mnie
Na razie jest wspaniale, jak u ciebie Tede?

[Zwrotka 2: Tede]
Wszędzie głosów szum, na sali tłum
600 Volt gra pierwsze piątki, Sen Mor W.A
Klima, Zip skład, ja co? Hawajski bat
Co jest? Warszawski pada cały czas
I jeszcze setka znajomych twarzy
O takiej sobocie każdy z nas marzył
Aha, jest sobota
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.
Информация
Комментариев пока нет. Вы можете быть первым!
Войти Зарегистрироваться
Войдите в свой аккаунт
И получите новые возможности