0
Mama - Filipek/Edzio
0 0

Mama Filipek/Edzio

На этой странице вы найдете полный текст песни "Mama" от Filipek/Edzio. Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.
Mama - Filipek/Edzio
[Zwrotka 1: Filipek]
Dwa zamki w mych drzwiach, plus może domofon
To przez dłuższy czas był jedyny problem
Jak jarał Cię Hugo to sobie wyobraź
Bo dwa razy większy miałem helikopter
Ten Pan nad łóżkiem patrzył się z wkurwieniem
Że z życia zrobiłem już takie dno
I drogi życiowe przechodzę na większej
Wyjebie niż On
Kiedyś powiedziałem jednej dziewczynie
W przypływie szczerości całą swą prawdę
Że jestem kłamcą, zawsze zdradzałem
I tylko na pozór wzbudzam sympatię
Że myślę chujem, a ona mi mówi
Że wyjdzie już teraz, a nie nad ranem
By wrócić nazajutrz i prawie płacząc
Poprosić mnie żebym był na stałe
Zawiodłem rodziców paręset razy
Ziom, olewając z Nimi rozmowy
Jak tonąłem w długach, myślisz że kto
Wtedy był dla mnie kołem ratunkowym
I żyłem jak Riedel, skazany na bluesa
Wśród kumpli co dawno rzucili jazz
I przeszli na twardsze, sypiąc mefedron
W parku, na Nokii, kurwa, C6
Coś obiecałem, kiedyś, rodzinie
Że jak mi w tym życiu dopisze zdrowie
Nie zutylizuje świat moich uczuć
I wrzuci do worka w umowie śmieciowej
Choć truje jak benzen to życie
I jest co raz łatwiej chwycić za xanax
Jedna osoba zawsze jest ze mną
Mama
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.
Информация
Комментариев пока нет. Вы можете быть первым!
Войти Зарегистрироваться
Войдите в свой аккаунт
И получите новые возможности