
Pustka Kacper HTA
"Pustka" by Kacper HTA, released in 2021, is a #HipHop track that explores themes of isolation, introspection, and the struggle for identity. The lyrics convey a sense of emptiness and the search for meaning. Unique elements include a haunting beat and introspective flow, resonating with listeners facing similar emotional challenges.

[Intro: Kacper HTA]
Szkoda, że czasem myślę: niema sensu
Tyle spraw, a ja się nudzę
Chyba większa ilość z was co mnie otacza to
Oaza złudzeń
Co druga twarz sprawia, ze biegnę jak dureń
Mam co najważniejsze, no to po co tracę czas na bzdurę?
Moralny kac futruje
Dziurę z anielskim chórem
Z anielskim pyłem się kumpluje
Wtedy nic nie czuję
Nie spaceruje nocą
Znam zakamarki wszystkie
Najgorzej kiedy umierają ci uczucia wyższe
[Zwrotka 1: Kacper HTA]
Jestem z metalu
Puste echo gra werbel
Chyba za dużo rozkminiałem jak jest mieć 6 zer
Nie wiem ziom jak to jest być gwiazdą
Za to wiem jak potrafią ludzie grać za popularność
Kiedyś się wkurwiałem, dziś to po mnie spływa
Ksywa, prędzej uwierzę w latający dywan
[Refren: Gibbs]
Chciałem tylko nie czuć wszystkich wad, które miałem
By widzieć więcej w labiryncie
Samych twoich lęków
Nie masz nic do przegrania gdy
Pustka nadaje i zabiera ci sensu
Kiedyś jedyne czego chciałem na pewno
Dzisiaj jedyne co wraca jak bezsenność
Teraz chciałbym żeby odeszła na wieczność
Nie ma we mnie nic, po to, byś usłyszał echo
Szkoda, że czasem myślę: niema sensu
Tyle spraw, a ja się nudzę
Chyba większa ilość z was co mnie otacza to
Oaza złudzeń
Co druga twarz sprawia, ze biegnę jak dureń
Mam co najważniejsze, no to po co tracę czas na bzdurę?
Moralny kac futruje
Dziurę z anielskim chórem
Z anielskim pyłem się kumpluje
Wtedy nic nie czuję
Nie spaceruje nocą
Znam zakamarki wszystkie
Najgorzej kiedy umierają ci uczucia wyższe
[Zwrotka 1: Kacper HTA]
Jestem z metalu
Puste echo gra werbel
Chyba za dużo rozkminiałem jak jest mieć 6 zer
Nie wiem ziom jak to jest być gwiazdą
Za to wiem jak potrafią ludzie grać za popularność
Kiedyś się wkurwiałem, dziś to po mnie spływa
Ksywa, prędzej uwierzę w latający dywan
[Refren: Gibbs]
Chciałem tylko nie czuć wszystkich wad, które miałem
By widzieć więcej w labiryncie
Samych twoich lęków
Nie masz nic do przegrania gdy
Pustka nadaje i zabiera ci sensu
Kiedyś jedyne czego chciałem na pewno
Dzisiaj jedyne co wraca jak bezsenność
Teraz chciałbym żeby odeszła na wieczność
Nie ma we mnie nic, po to, byś usłyszał echo
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.