0
Bezdomni - Tau
0 0

Bezdomni Tau

"Bezdomni - Tau" is a #HipHop track released in 2023. The lyrics explore themes of homelessness, resilience, and the search for identity in a harsh environment. The song features a blend of poignant storytelling and rhythmic beats, highlighting societal issues. Its raw emotion resonates with listeners, making it culturally impactful.

Bezdomni - Tau
[Ref.]
Ja ciągle wrak
Ciągle ja, ciągle tak
Ciągle wrak, ciągle sam
Ciągle wracam wgłąb

[Verse 1]
Miałem taką akcję;
Zawinąłem chłopa na autostradzie, który wlókł się tam z plecakiem
I to raczej nie był spacer..
Pytam;
"skąd żeś, Panie, wziął się na tej trasie, o tej porze
Ciemnym dworze? Idziesz sam nocą? Siądź obok"
Siadł z tyłu i przepraszał mnie przez, nie wiem.. pięć minut
Mówię; "przecież ja się zatrzymałem, za co mnie przeprasza?"
-Bo tak nie wypada się tak wpraszać
Aha..
Przestaję nalegać, zaczynam przyśpieszać
Chyba nie mył się już tydzień bo odsuwam swój szyberdach
Widzę, że Pan jest strudzony, ile to już godzin, ten marszobieg?
I co Pana w te stronę?
-Szukam pracy, nieważne, co znajdę - ważne, że coś złapię
Nie jadłem już tydzień
Ile można z pustym flakiem - myślę..
Wypadła mi wykałaczka z ust
Którą wydłubałem kaczkę z dziur w zębach
Opadła mi szczęka
A on, że nie narzeka, go trochę boli nerka, ręka
Przemarzł pod namiotem bo przeciekał
Mokre pole, nie ma śledzia
Moment, moment, o czym temat? Ściszę radio
Kurde, nie dowierzam, to jest jakiś triatlon?
Obóz przetrwania? Jakaś faza
"Jestem bezdomny, mam trzydzieści cztery lata
Właściwie to od zawsze jestem w takiej biedzie
Kiedy miałem siedem lat odcinałem ojca z belek
Mama mi odeszła jak miałem piętnaście
I mieszkałem w domach dziecka"
Życie jest brutalne - myślę sobie i wyciskam pierwsze łzy
Ale nie chcę być zły, Boży plan to rzecz święta
"Ja przepraszam, że tak wpraszam się do auta"
Ja chcę płakać jak baba, a tu szlag mnie trafia, że on gada
Mówię stop, wszystko w porządku
Nie ma problemu, bracie, powiedz, gdzie cię zawieźć
Bo ja jadę... do domu.. dziś kolacja
A on nie miał nawet dokąd wracać
Mówi, "proszę Pana, w niebie jest zapłata
Ważne, by mieć dobre serce, kochać szczerze i wybaczać
Wolę głodować, niż kraść, żyć z sumieniem"
Zgotował mi żal nad płomieniem swojej duszy
Dałem mu sto pięćdziesiąt złotych na zakupy
Czy ja jestem podły? Jezus Chrystus nieprzekupny
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?