0
I gdziekolwiek będę… - Kobra
0 0

I gdziekolwiek będę… Kobra

I gdziekolwiek będę… - Kobra
[Refren 2x]
I gdziekolwiek będe, zawsze będe miał jedno miejsce
W sercu na zawsze zapamiętaj skąd jestem
W sercu, starej dzielnicy, na betonie
Wyrósł kwiat na ulicy od 26-ciu lat

[Zwrotka 1: Kobra]
Znów po bandzie jedziemy hardcore'owo jak tysiaki
Jak na wescie chłopaki, mamy trampki i khaki
Białe tanki, bandamy z logo bliskich dla ekip
To te pyski, co żenią tu podziemne CD-eki
Wpierdalamy steki, zapijamy Whisky z lodem
I zabijamy nudę wolno jadąc samochodem
By wszyscy nas widzieli jak nawinął kiedyś Luda
A dziś słuchamy Cube'a, bo ochotę mieli wszyscy
Nie przebojów listy, bo jak Słoń: Mam to w chuju!
Nie dla nas Black Eyed Peas, bo jak Słoń: Mam to w chuju!
Wali, wali bas, wali bęben i ruszam
To gówno rozpierdala Twoje bębenki w uszach
Łazarski hulajdusza, nie napięty jak kusza
Bo mam luz jak Papoose plus zapędy do blues'a
Jak Koni z Rafim, lubię laidback latem
Jebać playback, na żywo z miasta lecimy z tematem

[Refren 2x]
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?