
Życie nauczyciel HDS (Ft. Arczi Szajka & Bonus RPK)
На этой странице вы найдете полный текст песни "Życie nauczyciel" от HDS (Ft. Arczi Szajka & Bonus RPK). Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.

[Zwrotka 1: HDS]
Nie ufaj nikomu - w domu zostaw tajemnice
Działaj po kryjomu, dobrze wiesz co to ulice
Życie nauczyciel, jebnie Ci nią po łapach
Nie jeden doświadczony, po ośrodkach - kazamatach
To lekcja życia - kiedy kajdan w kabarynie
Zaciska nadgarstki - myślisz o domu, rodzinie
Co mogłeś zmienić, co przemyśleć, co docenić
Legal biznes chłopaku, wychodzimy dziś z podziemi
Ciemna Strefa, ma się dobrze, kurwom na ryj lepa
Tym co o naszym końcu, chcieliby czytać w gazetach
Życie nauczyciel, pokazało tych fałszywych
Którzy w moich oczach, popalili swoje ksywy
Kiedy ziomek leżał, wtedy cisza z twojej strony
Kiedy Ty leżałeś, on latał jak poparzony
Taka prawda, rozkmin se sam o kim tu mowa
Bo to nie są puste słowa, kto i jak się zachował
Widać jak na dłoni, to dokładnie po latach
Tak jak mnie na zakręcie, zostawiła tamta szmata
Widziałem ją potem, a w jej oczach strach przede mną
Wiesz dlaczego się bała, sumienie gryzie napewno
Wiem jedno, każdy ból mnie dobrze zachartował
Idę po swoje w ciemno, robię tak bym nie żałował
Multum porażek, nerwy stres, palenie picie
Codzienne nas doświadcza, to życie nauczyciel
Nie ufaj nikomu - w domu zostaw tajemnice
Działaj po kryjomu, dobrze wiesz co to ulice
Życie nauczyciel, jebnie Ci nią po łapach
Nie jeden doświadczony, po ośrodkach - kazamatach
To lekcja życia - kiedy kajdan w kabarynie
Zaciska nadgarstki - myślisz o domu, rodzinie
Co mogłeś zmienić, co przemyśleć, co docenić
Legal biznes chłopaku, wychodzimy dziś z podziemi
Ciemna Strefa, ma się dobrze, kurwom na ryj lepa
Tym co o naszym końcu, chcieliby czytać w gazetach
Życie nauczyciel, pokazało tych fałszywych
Którzy w moich oczach, popalili swoje ksywy
Kiedy ziomek leżał, wtedy cisza z twojej strony
Kiedy Ty leżałeś, on latał jak poparzony
Taka prawda, rozkmin se sam o kim tu mowa
Bo to nie są puste słowa, kto i jak się zachował
Widać jak na dłoni, to dokładnie po latach
Tak jak mnie na zakręcie, zostawiła tamta szmata
Widziałem ją potem, a w jej oczach strach przede mną
Wiesz dlaczego się bała, sumienie gryzie napewno
Wiem jedno, każdy ból mnie dobrze zachartował
Idę po swoje w ciemno, robię tak bym nie żałował
Multum porażek, nerwy stres, palenie picie
Codzienne nas doświadcza, to życie nauczyciel
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.