(Refren - Discodżemik)
Nowa fala, tak się to robi, discodżemik się wjeżdza na bloki
Zajeżdżam skoki, gdzie brudne ulice, ty za taką muze byś zebrał na cipe
Se zajadam sznitę, popijam browarem, od czasu do czasu sie sponiewieramy
Jak weekend to balet i nie odmawiamy, gdy inni już kończą my się rozgrzewamy
(Zwrotka 1 - Discodżemik)
Jedna kolejka mnie tu nie urządza
Weź polej drugiego, walniemy se brzdąca
Na drugą nóżkę tak dla równowagi
Po paru tu każdy nabiera odwagi
Kierunek miasto, w powietrzu afera
Jak było tak jest, tutaj nic się nie zmienia
My dobre chłopaki, sąsiadka potwierdzi
Gdy rośnie ciśniеnie czasami niegrzeczni
Słucha to Monia i słucha Agniеszka
Dzisiaj dwie kurwy robione na pieska
To dla mnie rozgrzewka, są siły w rezerwie
Nie dałem serca, a kutasa w gębę
Po nocy amnezja, się kurwa nie znamy
Se wpadły kurwiny, co miały, to dały
Wyszło jak zawsze i gdzie są te damy
Chciały Romea, a wpadły se chamy
Nowa fala, tak się to robi, discodżemik się wjeżdza na bloki
Zajeżdżam skoki, gdzie brudne ulice, ty za taką muze byś zebrał na cipe
Se zajadam sznitę, popijam browarem, od czasu do czasu sie sponiewieramy
Jak weekend to balet i nie odmawiamy, gdy inni już kończą my się rozgrzewamy
(Zwrotka 1 - Discodżemik)
Jedna kolejka mnie tu nie urządza
Weź polej drugiego, walniemy se brzdąca
Na drugą nóżkę tak dla równowagi
Po paru tu każdy nabiera odwagi
Kierunek miasto, w powietrzu afera
Jak było tak jest, tutaj nic się nie zmienia
My dobre chłopaki, sąsiadka potwierdzi
Gdy rośnie ciśniеnie czasami niegrzeczni
Słucha to Monia i słucha Agniеszka
Dzisiaj dwie kurwy robione na pieska
To dla mnie rozgrzewka, są siły w rezerwie
Nie dałem serca, a kutasa w gębę
Po nocy amnezja, się kurwa nie znamy
Se wpadły kurwiny, co miały, to dały
Wyszło jak zawsze i gdzie są te damy
Chciały Romea, a wpadły se chamy
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.