[Intro: Smolasty]
Moja pierwsza dziewczyna okazała się dziwką
Ostatnia swego czasu oddałaby mi wszystko
Zrozumiałem, że prawda to jest drugie nazwisko
Wszystko, co wychodzi z moich ust to jebany realtalk
Zanim dokopiesz się do złota pokaż mi duszę
Mnie nie interesuje to czy tańczysz na rurze
Żyjesz z bogatym tatusiem czy jesteś szefową w biurze?
Najważniejsze, kurwa, żebyś była prawdziwa
[Zwrotka 1: Smolasty]
Ey, ey, nie płacę za seks
Torebka Guess zamienia się VVS
Ey, ey, wiesz, bo miałeś gest
Kiedy akcje spadną, to poszuka innych miejsc
Ona chce tylko na piętro, w oczach piękno
Ona chce tylko na piętro, w oczach piekło
Mmm... Wiem, że lubisz te dinero
Piąte, szóste zero, urodziłaś się w Inferno
[Refren: Smolasty]
Suki dzisiaj są, a jutro ich nie ma
Ay, ay, ay, ay, ay, aya
Kiedy nie masz nic, no to nie odbiera
Ay, ay, ay, ay, ay, aya
Znów wylewam żal, mówiąc do portiera
Mmm
Nie boli jej czas, tylko jak patrzy na Cartiera
Tylko jak patrzy na Cartiera
Moja pierwsza dziewczyna okazała się dziwką
Ostatnia swego czasu oddałaby mi wszystko
Zrozumiałem, że prawda to jest drugie nazwisko
Wszystko, co wychodzi z moich ust to jebany realtalk
Zanim dokopiesz się do złota pokaż mi duszę
Mnie nie interesuje to czy tańczysz na rurze
Żyjesz z bogatym tatusiem czy jesteś szefową w biurze?
Najważniejsze, kurwa, żebyś była prawdziwa
[Zwrotka 1: Smolasty]
Ey, ey, nie płacę za seks
Torebka Guess zamienia się VVS
Ey, ey, wiesz, bo miałeś gest
Kiedy akcje spadną, to poszuka innych miejsc
Ona chce tylko na piętro, w oczach piękno
Ona chce tylko na piętro, w oczach piekło
Mmm... Wiem, że lubisz te dinero
Piąte, szóste zero, urodziłaś się w Inferno
[Refren: Smolasty]
Suki dzisiaj są, a jutro ich nie ma
Ay, ay, ay, ay, ay, aya
Kiedy nie masz nic, no to nie odbiera
Ay, ay, ay, ay, ay, aya
Znów wylewam żal, mówiąc do portiera
Mmm
Nie boli jej czas, tylko jak patrzy na Cartiera
Tylko jak patrzy na Cartiera
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.