[Intro: Wac Toja]
Mam w sobie wspomnień czar i uczuć gasnących żar
Powiedz czy potrafisz wstać by dawać ten blask
Od nowa nalewać miłość do czar co dnia
Wypijać do dna
Dotknąłem kochanie mą twarzą już nie raz
Po tym w głowie tylko jedna myśl – „dalej graj”
Dla ludzi o tym co w duszy masz by dać wiatr
W skrzydła ich prawd
[Zwrotka 1: Wac Toja]
Straciłem już tak wiele (wiele, wiele)
Wykorzystałem tak wiele (wiele)
Mam tylko ten dzień i lecę (ouh)
Znaleźć swoje miejsce na świecie (o)
Gdzie są moi przyjaciele? (gdzie? gdzie? gdzie?)
Każdy goni za swym celem (gdzieś, gdzieś, gdzieś)
Ja na wyłączność dla siebie chcę (ee)
Każdy oddech i każdy gest (ho)
By być i żyć pełnią (e, ouh)
Cenić prostoty piękno
Miałem trudny start, ale metę widzę
Ej, czy będziemy tworzyć jedność na szczycie? (co? co? co?)
"Co ma być, to będzie" mówią (co? co? co?)
Błagać o cudze szczęście głupio (wo)
Obdarować chcę wszystkim tym co mam
Ale nie ma ciebie tu i nie ma nas, więc nie ma szans!
Mam w sobie wspomnień czar i uczuć gasnących żar
Powiedz czy potrafisz wstać by dawać ten blask
Od nowa nalewać miłość do czar co dnia
Wypijać do dna
Dotknąłem kochanie mą twarzą już nie raz
Po tym w głowie tylko jedna myśl – „dalej graj”
Dla ludzi o tym co w duszy masz by dać wiatr
W skrzydła ich prawd
[Zwrotka 1: Wac Toja]
Straciłem już tak wiele (wiele, wiele)
Wykorzystałem tak wiele (wiele)
Mam tylko ten dzień i lecę (ouh)
Znaleźć swoje miejsce na świecie (o)
Gdzie są moi przyjaciele? (gdzie? gdzie? gdzie?)
Każdy goni za swym celem (gdzieś, gdzieś, gdzieś)
Ja na wyłączność dla siebie chcę (ee)
Każdy oddech i każdy gest (ho)
By być i żyć pełnią (e, ouh)
Cenić prostoty piękno
Miałem trudny start, ale metę widzę
Ej, czy będziemy tworzyć jedność na szczycie? (co? co? co?)
"Co ma być, to będzie" mówią (co? co? co?)
Błagać o cudze szczęście głupio (wo)
Obdarować chcę wszystkim tym co mam
Ale nie ma ciebie tu i nie ma nas, więc nie ma szans!
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.