0
“Bóg wyjechał w interesach” (God’s Away On Business) - Kazik
0 0

“Bóg wyjechał w interesach” (God’s Away On Business) Kazik

“Bóg wyjechał w interesach” (God’s Away On Business) - Kazik
Sprzedam dziecku złomiarza zardzewiałe serce -
Byle żyć, byle żyć!
Choć ratunku oczekujesz, na mnie nie licz więcej!
Co tu kryć, co tu kryć!

Statek tonie.
Ten statek tonie.
Statek tonie.

Tu w kotłowni zapierdol ma każdy z nas –
Kalecy, suchotnicy...
Kto tym wrakiem dowodzi? - wyrzęzić czas:
Bandyci i prawnicy!

A gdzie Bóg? Nie ma go!
Bóg skoczył zrobić biznes! Biznes!

Wykałaczką złamaną trupy wygrzebuję -
Pracę mam! Pracę mam!
Krwawy księżyc katastrofy siedmiu plag zwiastuje:
Jestem sam! Całkiem sam!

To już koniec!
Tak, to już koniec!
To już koniec!
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?