A-a-a-a-a-a
Ile jeszcze będę
Nie chcę więcej cierpieć
Szukam gdzie ty jesteś
Nie wiem czy to już ten czas
By odsuwać linie z krzesła
Chciałem opamiętać się
Nawet tego nie pamiętam
Cóż
Jedna wersja druga kreska i łyk bez dna
I niczego nie pamiętam
Ciągle siedzisz w duszy
A mimo tego pusto jest
Ktoś znowu diament kruszy
Czas chyba dawno ocknąć się
Nie mogę więcej czekać
Za tobą a tez nie wiem gdzie biec
Przeciwności?
Skrajna radość jedno z gorszych zejść
Ile jeszcze będę
Nie chcę więcej cierpieć
Szukam gdzie ty jesteś
Ile jeszcze będę
Nie chcę więcej cierpieć
Szukam gdzie ty jesteś
Czuję, że to wszystko się spierdoli tak jak zawsze
Miliony tych westchnień
Gdzie jest nasze miejsce
Trzymam cię za rękę
Czuję, że to wszystko pójdzie znów tylko na marne
Tylko na marne
Ile jeszcze będę
Nie chcę więcej cierpieć
Szukam gdzie ty jesteś
Nie wiem czy to już ten czas
By odsuwać linie z krzesła
Chciałem opamiętać się
Nawet tego nie pamiętam
Cóż
Jedna wersja druga kreska i łyk bez dna
I niczego nie pamiętam
Ciągle siedzisz w duszy
A mimo tego pusto jest
Ktoś znowu diament kruszy
Czas chyba dawno ocknąć się
Nie mogę więcej czekać
Za tobą a tez nie wiem gdzie biec
Przeciwności?
Skrajna radość jedno z gorszych zejść
Ile jeszcze będę
Nie chcę więcej cierpieć
Szukam gdzie ty jesteś
Ile jeszcze będę
Nie chcę więcej cierpieć
Szukam gdzie ty jesteś
Czuję, że to wszystko się spierdoli tak jak zawsze
Miliony tych westchnień
Gdzie jest nasze miejsce
Trzymam cię za rękę
Czuję, że to wszystko pójdzie znów tylko na marne
Tylko na marne
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.