[Zwrotka 1]
Czarna scena, na niej skromny podest
Przed nią spora widownia, ja wciśnięty w sam środek
Nieco z lewej. Program śledzę już dłuższą chwilę
Choć prawdę mówiąc nawet nie wiem jak ja tu trafiłem
Płynie muzyka mocna, żywa
Wykonawców sporo, więc to chyba jakiś festiwal;
Dużo piosenek, a urodzie ich sprzyja
Melodia, co uskrzydla oraz tekst, który nie owija
Pieśni są piękne, bez dwóch zdań:
Chwytają za serce, czasem wrogów chwytają za krtań
Tu błyśnie oręż, tam dłoń kiwnie bratnia
A ile przy tym łaciny! Fides! Patria!
Aż serce rośnie, taka tutaj wolność bez cugli
A artyści? Tak niepokorni, tak schludni
I tylko jeden jest mankament w tej fieście:
Straszny tu hałas. Wszyscy śpiewają równocześnie
[Zwrotka 2]
Czy to przez ten hałas, czy to przez sąsiadki mojej ciepły moher -
Nie wiem. Dość, że przysnąłem trochę
I odpłynąłem stąd o całe kilometry hen
I miałem sen. Oto jaki miałem piękny sen:
Czarna scena, na niej skromny podest
Przed nią spora widownia, ja wciśnięty w sam środek
Nieco z lewej. Program śledzę już dłuższą chwilę
Choć prawdę mówiąc nawet nie wiem jak ja tu trafiłem
Płynie muzyka mocna, żywa
Wykonawców sporo, więc to chyba jakiś festiwal;
Dużo piosenek, a urodzie ich sprzyja
Melodia, co uskrzydla oraz tekst, który nie owija
Pieśni są piękne, bez dwóch zdań:
Chwytają za serce, czasem wrogów chwytają za krtań
Tu błyśnie oręż, tam dłoń kiwnie bratnia
A ile przy tym łaciny! Fides! Patria!
Aż serce rośnie, taka tutaj wolność bez cugli
A artyści? Tak niepokorni, tak schludni
I tylko jeden jest mankament w tej fieście:
Straszny tu hałas. Wszyscy śpiewają równocześnie
[Zwrotka 2]
Czy to przez ten hałas, czy to przez sąsiadki mojej ciepły moher -
Nie wiem. Dość, że przysnąłem trochę
I odpłynąłem stąd o całe kilometry hen
I miałem sen. Oto jaki miałem piękny sen:
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.