
Życie Eldo
На этой странице вы найдете полный текст песни "Życie" от Eldo. Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.

Krótka chwila i nikt z nas tego nie zmieni
A życie kiedyś da Ci mocny znak by je docenić
I życie zmienić, pędzić gdzieś jak szaleniec
Po drodze mijając cienie pędzę tak, że mijam siebie
Wśród kamieni na podwórkach kamienic
To życie, które choć chcieli to nie mogli go wyplenić
Nowe nici tka, młyn losu mieli
Cały świat w to gra, niektórzy reguł zapomnieli
Daje wybór, niektórzy wciąż się boją życia
I skutki przyjmują jak robot
A ono - pani wolność, pan strach, wielu innych
Obok mnie pan fart, pan rozum by nie być naiwnym
Bliskich to wielka skrzynia z inspiracją do życia
To siła by nie popaść w bylejakość życia
I odpaść prosto w ramiona żalu
Wejść do jaskini i już nigdy nie wyjść z ukrycia
Mam jedno, wiele planów, mało czasu na życie
By odpocząć w swoim M-1 pałacu od życia
Na chwilę, chociaż tak by złapać oddech
I zebrać siłę zanim znów wywalę się na mordę
Ja mam pretensje do siebie jedynie
A życie - ćpam je ostro i wstrzykuję sobie w żyłę
Dla życia praca non stop, Ty też rusz swój tyłek
Chciałem, mam, zdobyłem to, co sobie wymyśliłem
W całej cudownej zagadkowości
To życie, które tak często bije bez litości
Tak, to samo pozwala Ci mieć wszystko
Jeśli chcesz walczysz, pragniesz, wygrasz przyszłość
Pełne barw to paleta z emocjami
A życie najbliższych warte żeby zabić i zabrać
Nawet zgnić z tym piętnem w głowie, włożyć pętlę
Ale dobiec do granicy znaczeń słowa "człowiek"
A życie kiedyś da Ci mocny znak by je docenić
I życie zmienić, pędzić gdzieś jak szaleniec
Po drodze mijając cienie pędzę tak, że mijam siebie
Wśród kamieni na podwórkach kamienic
To życie, które choć chcieli to nie mogli go wyplenić
Nowe nici tka, młyn losu mieli
Cały świat w to gra, niektórzy reguł zapomnieli
Daje wybór, niektórzy wciąż się boją życia
I skutki przyjmują jak robot
A ono - pani wolność, pan strach, wielu innych
Obok mnie pan fart, pan rozum by nie być naiwnym
Bliskich to wielka skrzynia z inspiracją do życia
To siła by nie popaść w bylejakość życia
I odpaść prosto w ramiona żalu
Wejść do jaskini i już nigdy nie wyjść z ukrycia
Mam jedno, wiele planów, mało czasu na życie
By odpocząć w swoim M-1 pałacu od życia
Na chwilę, chociaż tak by złapać oddech
I zebrać siłę zanim znów wywalę się na mordę
Ja mam pretensje do siebie jedynie
A życie - ćpam je ostro i wstrzykuję sobie w żyłę
Dla życia praca non stop, Ty też rusz swój tyłek
Chciałem, mam, zdobyłem to, co sobie wymyśliłem
W całej cudownej zagadkowości
To życie, które tak często bije bez litości
Tak, to samo pozwala Ci mieć wszystko
Jeśli chcesz walczysz, pragniesz, wygrasz przyszłość
Pełne barw to paleta z emocjami
A życie najbliższych warte żeby zabić i zabrać
Nawet zgnić z tym piętnem w głowie, włożyć pętlę
Ale dobiec do granicy znaczeń słowa "człowiek"
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.