[Zwrotka 1: Intruz]
Chcesz wiedzieć czy nakurwiam
Czy grube jointy smażę
W oceanie depresji tam fruwam na Escobarze
Wkurwia mnie palacza kaszel
Menago tempo zarzuca
U Romana z głową walczę bo chce mieć żelazne płuca
Jak PKPcargo – stoicie jak bociany
Tu chłopaki walą cardio, albo na maxa ciężary
Chce mieć łapy Atlasa, by mostem dla ciebie były
Nie wiem jak tam twoja trasa, jak dla mnie – obstawiaj tyły
Jaka kurwa kiełbasa, baza
Tutaj szeregowy
A poligon to nie miejsce biologicznej odnowy
Jebane wagony, głupiego człowieka opis
Ty nawet nie biorąc dragów, tej chemii nie wypocisz
Stoisz jak wagon
Co z dumą się unosi
Jebane stacyjkowo więcej w moje życie wnosi
Możesz mieć swój kurs, nawet jeśli jesteś z wadą
Urodziłem się poeta, ja nie będę stał jak wagon

[Refren]
Lokalny na streecie
To wy stracicie plony
Kocham jak pierdolicie
Stoicie jak te wagony
Właśnie na bocznice wjeżdża pociąg towarowy
Rap na całe życie
Wy stoicie jak wagony
Wy nic nie musicie
Stoicie Jak wagony
Wy żyć nie zmienicie
Stoicie Jak wagony
Wy nic nie musicie
Stoicie Jak wagony
Wy żyć nie zmienicie
Wy stoicie Jak wagony
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?