[Zwrotka 1: Ad.M.a]
Przeszliśmy z małych miast do wielkich planów
Nikt nam nie wróżył gwiazd, premier albumów
Łączy nas pasji smak, podziemne serce
Co nie znaczy, że do końca życia tam jest nasze miejsce
Spytasz co u mnie, to gonię
Za sukcesami, których doznali tutaj tylko synowie
Czy córki tej ziemi też były na to gotowe?
Czy są gotowe jak ja? Ready for fame, femme fatale
Muszę pokazać im że tworzę dla nich nowy wzorzec
Dla niektórych jestem maskotką tej branży
Sezonową atrakcją tej branży
Tyle łez musi spłynąć nim mnie zaczną traktować poważnie
Moje samozaparcie nie gaśnie chociaż przybywa lat
Przeciwnicy leją oliwy do ognia więc się jaram tym, ciągle ha
Damski rap, ciężkostrawny tak
Choć przygotowany ładnie, sam Hannibal by go pewnie zjadł
I pochwalił że smaczne, pycha, pycha
Wasza pycha, pycha nie pozwala mnie dostrzec
Ale zgrywam zgrywam, ciągle zgrywam zgrywam
Musiałam cię ostrzec
Przed sobą, fanów mi nie odbiorą
Jeszcze wyjdę na swoje jak Sinéad O’Connor
Trzecie za mną solo, teraz legal i złoto
Głoszę słowo by nawrócić ten niewierny potok
Strumień rapu na mój damski ład
U mnie tak to wygląda i generalnie jestem na tak
Przeszliśmy z małych miast do wielkich planów
Nikt nam nie wróżył gwiazd, premier albumów
Łączy nas pasji smak, podziemne serce
Co nie znaczy, że do końca życia tam jest nasze miejsce
Spytasz co u mnie, to gonię
Za sukcesami, których doznali tutaj tylko synowie
Czy córki tej ziemi też były na to gotowe?
Czy są gotowe jak ja? Ready for fame, femme fatale
Muszę pokazać im że tworzę dla nich nowy wzorzec
Dla niektórych jestem maskotką tej branży
Sezonową atrakcją tej branży
Tyle łez musi spłynąć nim mnie zaczną traktować poważnie
Moje samozaparcie nie gaśnie chociaż przybywa lat
Przeciwnicy leją oliwy do ognia więc się jaram tym, ciągle ha
Damski rap, ciężkostrawny tak
Choć przygotowany ładnie, sam Hannibal by go pewnie zjadł
I pochwalił że smaczne, pycha, pycha
Wasza pycha, pycha nie pozwala mnie dostrzec
Ale zgrywam zgrywam, ciągle zgrywam zgrywam
Musiałam cię ostrzec
Przed sobą, fanów mi nie odbiorą
Jeszcze wyjdę na swoje jak Sinéad O’Connor
Trzecie za mną solo, teraz legal i złoto
Głoszę słowo by nawrócić ten niewierny potok
Strumień rapu na mój damski ład
U mnie tak to wygląda i generalnie jestem na tak
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.