[Intro: ŚLIWA]
To samotność
Komu doskwiera, kto ją zna?
Wielu z nas
Komu doskwiera, kto ją zna?
Wielu z nas
[Zwrotka 1: ŚLIWA]
Będę z Tobą szczery, samotność męczy
Tej nocy uśmiecha się tylko księżyc
W tym wyścigu myśli nie ma zwycięzcy
Ja złapałem się bardzo cienkiej gałęzi
Doraźnie znieczula trening i Netflix
Tak jak kiedyś wiadomość, że za mną tęsknisz
W rozpaczy wyrywam strony tej księgi
A zegar znów pyta: "dlaczego nie śpisz?"
Ja morduję wrażliwość, nie chcę być miękki
Ci ludzie kochają patrzeć jak cierpisz
W hotelu złamanych serc, tu przy recepcji
Brak wolnych pokoi, wieczne kolejki
[Refren: MAD.DIE, ŚLIWA]
Ty doskonale znasz tamten pusty dom (ten pusty dom)
W nim chodzisz spać sam
Taki już Twój los (Już taki los, ej)
Doskonale znasz tamten pusty dom (ten pusty dom)
W nim chodzisz spać sam
Taki już Twój los
To samotność
Komu doskwiera, kto ją zna?
Wielu z nas
Komu doskwiera, kto ją zna?
Wielu z nas
[Zwrotka 1: ŚLIWA]
Będę z Tobą szczery, samotność męczy
Tej nocy uśmiecha się tylko księżyc
W tym wyścigu myśli nie ma zwycięzcy
Ja złapałem się bardzo cienkiej gałęzi
Doraźnie znieczula trening i Netflix
Tak jak kiedyś wiadomość, że za mną tęsknisz
W rozpaczy wyrywam strony tej księgi
A zegar znów pyta: "dlaczego nie śpisz?"
Ja morduję wrażliwość, nie chcę być miękki
Ci ludzie kochają patrzeć jak cierpisz
W hotelu złamanych serc, tu przy recepcji
Brak wolnych pokoi, wieczne kolejki
[Refren: MAD.DIE, ŚLIWA]
Ty doskonale znasz tamten pusty dom (ten pusty dom)
W nim chodzisz spać sam
Taki już Twój los (Już taki los, ej)
Doskonale znasz tamten pusty dom (ten pusty dom)
W nim chodzisz spać sam
Taki już Twój los
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.