
Rok smoka Hemp Gru
On this page, discover the full lyrics of the song "Rok smoka" by Hemp Gru. Lyrxo.com offers the most comprehensive and accurate lyrics, helping you connect with the music you love on a deeper level. Ideal for dedicated fans and anyone who appreciates quality music.

[Refren]
Świat się nie skończy, jeśli będziesz go szanował
Świat się nie zburzy, jeśli będziesz pielęgnował
Jak matka dziecko, tak potem dziecko matkę
W domu panuje pokój, a serce jest otwarte
Świat się nie skończy, jeśli będziesz go szanował
Świat się nie zburzy, jeśli będziesz pielęgnował
Jak ojciec dziecko, tak potem dziecko ojca
To człowiek wolny i nie ma świata końca
[Zwrotka 1: Wilku]
Bądź szczęśliwy, bądź bogaty, tego Ci życzę
Zdrowia i miłości, ziom na to samo liczę
Chcę spokoju, więc na niego pracuje godnie
Wiem, czego chcę - oddychać swobodnie
W tym kraju, gdzie koleżki się sprzedają i wymyślają wciąż historie nowe
Możesz siedzieć i nie wiedzieć za co ziomek
Złapiesz się za głowę, gdy uznają Ciebie winny w moment
Zapytasz: "Jakim prawem? Przecież jestem nikim"
Wydział śledczy wie jak podbijać statystyki
Robotę ma sędzia, prokurator i adwokat
Hajs się zgadza, nieważne, że na pokaz
W kantynie, też się płaci hajsem
Biznes jak każdy, kto w tym macza palce
Niedługo jak w stanach, wszyscy będą siedzieć w pierdlu
Chciałeś Amerykę? Masz bez żadnych reguł!
To, co w sercu, wylewam na papier
Pieprzyć cukier co mówił, że z prawem na bakier
Napierdalam jak zły, Diil Gang dziwko
Hemp Gru, tylko prawdziwy hip-hop!
Świat się nie skończy, jeśli będziesz go szanował
Świat się nie zburzy, jeśli będziesz pielęgnował
Jak matka dziecko, tak potem dziecko matkę
W domu panuje pokój, a serce jest otwarte
Świat się nie skończy, jeśli będziesz go szanował
Świat się nie zburzy, jeśli będziesz pielęgnował
Jak ojciec dziecko, tak potem dziecko ojca
To człowiek wolny i nie ma świata końca
[Zwrotka 1: Wilku]
Bądź szczęśliwy, bądź bogaty, tego Ci życzę
Zdrowia i miłości, ziom na to samo liczę
Chcę spokoju, więc na niego pracuje godnie
Wiem, czego chcę - oddychać swobodnie
W tym kraju, gdzie koleżki się sprzedają i wymyślają wciąż historie nowe
Możesz siedzieć i nie wiedzieć za co ziomek
Złapiesz się za głowę, gdy uznają Ciebie winny w moment
Zapytasz: "Jakim prawem? Przecież jestem nikim"
Wydział śledczy wie jak podbijać statystyki
Robotę ma sędzia, prokurator i adwokat
Hajs się zgadza, nieważne, że na pokaz
W kantynie, też się płaci hajsem
Biznes jak każdy, kto w tym macza palce
Niedługo jak w stanach, wszyscy będą siedzieć w pierdlu
Chciałeś Amerykę? Masz bez żadnych reguł!
To, co w sercu, wylewam na papier
Pieprzyć cukier co mówił, że z prawem na bakier
Napierdalam jak zły, Diil Gang dziwko
Hemp Gru, tylko prawdziwy hip-hop!
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.