[Zwrotka 1: Madafaka]
Mam tego za dużo w pizdu
Myśli tornado, fala tsunami
Zdarzyło się nieraz dostać po pysku
Choć najczęściej się napierdalam z myślami
Choć wygrywam z tymi kurwami
To czasem to bywa męczące
Jak wchodzę do sklepu nieraz słyszę w bani:
"Zapierdol batonik", chociaż mam pieniądze
Bywa, że też czasem naszpącę, jak myślę kutasem
Nie mam w rozumie miliona
Patrzę jej w oczy i mówię jej "słońce"
Wczoraj z koleżanką wyszedłem na kielona
I topię ją w tych farmazonach, ej
To wcale nieprawda, fantazja poniosła
I patrzę z uśmiechem jak odchodzi wkurwiona
Niech trochę pobędzie zazdrosna
A jak mi się nudzi i sos mam
To szukam jakiejś orbity
Choć pobudka potem jest zawsze żałosna
Szkoda, że nie jestem zaszyty
Jak jakiś kolega coś mało wypity
Coś się oszczędza, odbije mi korba
Dolewam mu trochę wódki do popity
Przecież to dla jego dobra, ej
Czasami, myślę, na pleju se pogram
Albo coś poczytam czy zmulę na necie
Albo obejrzę sobie jakiś program
Wyjdę z kolegami lub pogram na flecie
Wyluzuj się kurwa, masz w chuj czasu przecież
Zostaw sobie na później robotę
Bo dwudziesty trzeci jest, jebany grzbiecie
Brakuje ci tylko dwóch zwrotek, ej
Mam tego za dużo w pizdu
Myśli tornado, fala tsunami
Zdarzyło się nieraz dostać po pysku
Choć najczęściej się napierdalam z myślami
Choć wygrywam z tymi kurwami
To czasem to bywa męczące
Jak wchodzę do sklepu nieraz słyszę w bani:
"Zapierdol batonik", chociaż mam pieniądze
Bywa, że też czasem naszpącę, jak myślę kutasem
Nie mam w rozumie miliona
Patrzę jej w oczy i mówię jej "słońce"
Wczoraj z koleżanką wyszedłem na kielona
I topię ją w tych farmazonach, ej
To wcale nieprawda, fantazja poniosła
I patrzę z uśmiechem jak odchodzi wkurwiona
Niech trochę pobędzie zazdrosna
A jak mi się nudzi i sos mam
To szukam jakiejś orbity
Choć pobudka potem jest zawsze żałosna
Szkoda, że nie jestem zaszyty
Jak jakiś kolega coś mało wypity
Coś się oszczędza, odbije mi korba
Dolewam mu trochę wódki do popity
Przecież to dla jego dobra, ej
Czasami, myślę, na pleju se pogram
Albo coś poczytam czy zmulę na necie
Albo obejrzę sobie jakiś program
Wyjdę z kolegami lub pogram na flecie
Wyluzuj się kurwa, masz w chuj czasu przecież
Zostaw sobie na później robotę
Bo dwudziesty trzeci jest, jebany grzbiecie
Brakuje ci tylko dwóch zwrotek, ej
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.