[Intro: Gruby Mielzky]
Chuj z tym dziadkiem, stary, Ty wiesz co on wyprawiał wczoraj? Żenada... Wyjebał się drugi raz na tym samym numerze, kurwa, ze skreczami. Także... Ten gość jakby im starszy, no... Wiesz, nie ma takiej budowli która by się, kurwa, nie zaczęła trochę kruszyć, nie... To jest ten gość
[Refren]
Zabierz mnie tam gdzie jest pacek i melanż
Zabierz gdzie Chwiał robi spacer DJa
Pęka już w szwach moja Frakta Ikea
Robię to tak, wtedy, zaraz i teraz
Zabierz mnie tam gdzie jest pacek i melanż
Zabierz gdzie Chwiał robi spacer DJa
Pęka już w szwach moja Frakta Ikea
Robię to tak, wtedy, zaraz i teraz
[Zwrotka 1: Gruby Mielzky]
Niunie machają ręką jak, kurwa, Kurеk Bartosz
A ludzie w ciemno staną tu murem za mną
Grunt to dać mięso i nalać wódę w gardło
Oni są mizеrią, a my gramy pure rap, yo
Nie walę cardio z klamką, bo nie mam budy w Compton
Mam pół matury, ale zrobię gruby banknot
Daj rybki i akwarium, złote jajko i kurę nadto
Póki co wracam do kolegów, budi baj, boy
[Zwrotka 2: Pers]
A jak mogę jeść na kacu, to oddaję hołd bajglom
Jak jest dupą, może być dechą jak Burton
Byłeś tutaj drugi, my byliśmy pierwsi
Chcę być jak Dawid Crazy, zasięgi Hani z Genzie
Pozwól, że zakręcę kołem fortuny
Mam piękną pannę, a w koło same rury
Jak kota nie ma w weekend, myszki walą szczury
Drinki, karta w ruchu i hop do dziury
Chuj z tym dziadkiem, stary, Ty wiesz co on wyprawiał wczoraj? Żenada... Wyjebał się drugi raz na tym samym numerze, kurwa, ze skreczami. Także... Ten gość jakby im starszy, no... Wiesz, nie ma takiej budowli która by się, kurwa, nie zaczęła trochę kruszyć, nie... To jest ten gość
[Refren]
Zabierz mnie tam gdzie jest pacek i melanż
Zabierz gdzie Chwiał robi spacer DJa
Pęka już w szwach moja Frakta Ikea
Robię to tak, wtedy, zaraz i teraz
Zabierz mnie tam gdzie jest pacek i melanż
Zabierz gdzie Chwiał robi spacer DJa
Pęka już w szwach moja Frakta Ikea
Robię to tak, wtedy, zaraz i teraz
[Zwrotka 1: Gruby Mielzky]
Niunie machają ręką jak, kurwa, Kurеk Bartosz
A ludzie w ciemno staną tu murem za mną
Grunt to dać mięso i nalać wódę w gardło
Oni są mizеrią, a my gramy pure rap, yo
Nie walę cardio z klamką, bo nie mam budy w Compton
Mam pół matury, ale zrobię gruby banknot
Daj rybki i akwarium, złote jajko i kurę nadto
Póki co wracam do kolegów, budi baj, boy
[Zwrotka 2: Pers]
A jak mogę jeść na kacu, to oddaję hołd bajglom
Jak jest dupą, może być dechą jak Burton
Byłeś tutaj drugi, my byliśmy pierwsi
Chcę być jak Dawid Crazy, zasięgi Hani z Genzie
Pozwól, że zakręcę kołem fortuny
Mam piękną pannę, a w koło same rury
Jak kota nie ma w weekend, myszki walą szczury
Drinki, karta w ruchu i hop do dziury
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.