0
Imponderabilia - Quebonafide
0 0

Imponderabilia Quebonafide

Imponderabilia - Quebonafide
[Krzy Krzysztof, Astek i Rado Radosny]
- Tutaj Astek, ty dobrze wymawiasz chyba tę nazwę tego...
- Imponderabilia...yeah?
- Ta...Tak to się nazywa
- Tak mi się wydaje
- To są jakieś takie chyba rzeczy nieuchwytne, niematerialne takie nie? Których Quebo... To są chyba jedyne rzeczy, których Quebo nie może mieć
-Nie ma takich rzeczy
- Czy on w ogóle czegoś może nie mieć?
- Jedyną rzeczą, której nie może mieć, jest święty spokój!
- I Krzycha na feacie
- Quebonafide i Krzycho na feacie
- Za żaden hajs skurczybyku!
- Tak jest!

[Zwrotka 1]
Mam 24 lata, ocalałem prowadzony na rzeź
Zmienia się data, nastawienie, mikrofony i treść
Przyzwyczajony do chorych, zniszczonych miejsc
Od Sodomy i Gomory przez Las Hoi do komory ich serc
(Kto z nich pozwoli mi wejść?) Best ever
Lubię smak krwi, ból od wyrzeczeń
Hank Schrader; Gubię się w tym na dłuższą metę
Tu łatwiej przespać szansę niż ruszyć w eter, paradoks
Mój rachunek sumienia to brudny pognieciony paragon
Paradoks, przespać szansę, paradoks, ruszyć w eter
Nucę prowadząc armię templariuszy przez betel
To nie newsletter muszę czuć, że chcę to napisać
Lider ATP w każdym secie dla Ozyrysa
Dave Attell; tyle na głowie, że ciężej oddycham
Trendsetter; mam już dosyć hiobowych pytań
Dlaczego rap? Dlaczego ja? Dlaczego? Weź mnie zastrzel
Jak jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatrę (disaster)
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?