0
Pamiątka z Paryża - Kukon
0 0

Pamiątka z Paryża Kukon

Pamiątka z Paryża - Kukon
[Zwrotka 1]
Nie udało mi się jednak ciebie zrobić (Ojej)
Możesz mnie zabić albo po kogoś zadzwonić (Ojej)
Ma to w kutasie, kukon wieczny paranoik (Ojej)
Nie mogę spać, bo myślę kto by mógł zagrozić
Myślę jaki silnik obok mnie ma ta beema
Jestem wrogiem ważnych dziewczyn i dlatego mnie tu nie ma
Wychodzę, mówię Piękny Syf i zaczyna się teatr
Dobrze, że śpiewają ze mną, bo sam bym się tu zajebał
Wypiłem bardzo dużo wódki
Bardzo dużo pieniędzy wydaję na to abyś se mogła zasnąć tu
Piszą do mnie ciągle nastoletnie prostytutki
Jestem ich marzeniem, ojcem
I dlatego jesteś ze mną dziś
Robi się ciemno, a potem robimy piekło
Fajki i kluczyki leżą na stoliku obok drzwi
Żyję w pośpiechu i razem śpiewamy Depeche Mode
Zapinasz stanik i wychodzę, a zostaje zło
Kiedy patrzę w twe oczy, są moje
Widzę w nich kasę i mój przemielony ryj
Będę bogatszy, a ty będziesz z playboyem
Jeżdżę z Filipem i poszukujemy ździr

[Refren]
Najpierw poliżę cię
A potem będziemy liczyć moje siano
Mam w telefonie tylko jej numer
Jestem na dole, już przychodzę, pokaż ciało
Najpierw poliżę cię
I całą noc będziemy liczyć moje siano
Mam w telefonie tylko jej numer
Jestem na dole, już przychodzę, pokaż ciało
Najpierw poliżę cię
A potem będziemy liczyć moje siano
Mam w telefonie tylko jej numer
Jestem na dole, już przychodzę, pokaż ciało
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?