0
Kontrabanda - Chada, Bezczel, ZBUKU
0 0

Kontrabanda Chada, Bezczel, ZBUKU

Kontrabanda - Chada, Bezczel, ZBUKU
[Zwrotka 1: Chada]
Moi ludzie są tu przy mnie, zawsze za mną będą stali
No i gdzie są teraz wszyscy, którzy tak się odgrażali
My na fali, Oni z nurtem, się trzymamy na tej scenie
I nie obce jest Ci chyba nielegalne przeznaczenie
Tej muzyki i tych wersów, dobrze wiemy, gdzie idziemy
To jest bratku Kontrabanda, nielegalne życie, przemyt
Dobrze znamy te tereny, u nas tu panuje sztama
Maszeruję przez to życie w nowych butach od Jordana
Mamy w planach tu rozjebać, niech ulice będą w szoku
Mamy w planach tu rozjebać i nie chodzi o samochód
Nie, dziękuję, nie chcę prochu, pseudo kumple są do dupy
Odkąd z nimi się nie trzymam, przestały mi ginąć ciuchy
Tu są moi ludzie z grupy, każdy dobrze sobie życzy
Wiele razy już tak było, obym znów się nie przeliczył
Głos ulicy ciągle krzyczy, dzięki Molesta za skandal
To jest Chada, Bezczel, Zbuku - Kontrabanda

[Refren: Chada]
T - Tomasz Chada, co nie stroni od przypałów
Z - czyli Zbuku, zawsze Bogu ducha winny
B - Michał Bezczel, poznał już niejeden nałóg
Kontrabanda - ludzie którzy znają życie jak nikt inny
T - Tomasz Chada, co nie stroni od przypałów
Z - czyli Zbuku, zawsze Bogu ducha winny
B - Michał Bezczel, poznał już niejeden nałóg
Kontrabanda - ludzie którzy znają życie jak nikt inny
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?