0
Korale - Kukon & lex clockwork
0 0
Korale - Kukon & lex clockwork
[Intro: Kukon]
Piękny syf, piękny syf

[Zwrotka 1: Kukon]
Świeczki w oczach odpalasz i kładziesz się spać
Wychodzę spod klatki w deszcz i mam cały mokry płaszcz
W głowie jej cichy płacz, a suka dzwoni, aby zrobić ją
A typy dzwonią, aby im połamać wrogów, co? (co?)
Kurwa, Alex, trochę nie w tą stronę poszło to
Wchodzi za mocno syf, jak wchodzę mocno w nią
I śmieją mi się w pysk, bo wiedzą, że jestem za nimi
A to kruche szkło i cienka skóra na jej szyi, typie
Nie imponujesz mi kurwa niczym
Znam rejony, brudne suki i pachnące księżniczki
I ciągle tam gdzie jest syf i jest dym
Moi ludzie ciągną sznur i wysypują narkotyki
Moi ludzie ciągną sznur i wysypują narkotyki
Moi ludzie to mój styl i mój syf (piękny syf)
Moi ludzie to mój styl i mój syf (piękny syf)

[Refren: Kukon]
Zamknij buzię, rozmawiamy o tym, o czym się nie mówi
Nie poznaję ludzi i nie chciałem się obudzić teraz
Ciągle syf i umieram na nowo
Jak ściera się dobija to zamykam drzwi
Rozmawiamy o tym, o czym się nie mówi
Nie poznaję ludzi i nie chciałem się obudzić teraz
Ciąglе syf i umieram na nowo
Jak ściera się dobija to zamykam drzwi
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?