
Puk puk Tau (Ft. Agnieszka Musiał & Kamila Pałasz)
На этой странице вы найдете полный текст песни "Puk puk" от Tau (Ft. Agnieszka Musiał & Kamila Pałasz). Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.

[Refren: Agnieszka Musiał i Kamila Pałasz]
Zanim zapukamy do nieba bram
Musimy wypełnić ten Boży plan
Nie mogę wierzyć, że tak wierzyć się da
Nie możemy przeżyć, że nie wierzycie w raj
Jak tak możesz patrzeć gdy cierpi Twoja siostra?
Nie miała miłości i umiera od środka
Jak tak możesz patrzeć gdy cierpi Twój brat?
Tak na naszych oczach zabija ten, świat
[Zwrotka 1: Tau]
Życie - największy z wielkich darów
Pan Bóg ofiarował światu, świat Mu wymordował naród
Zanim wyzionę ducha, będę Go ubóstwiał
Ufam, że poznasz Jezusa zanim twoja dusza wyjdzie z truchła
Z ciała. Truchło to posiada małpa, my jesteśmy jak świątynia
Mała, ale bardzo ważna jest dla Pana
Zakaz świętokradztwa, dusze się panoszą
Dusze duszą się, bo muszą uporządkować swój bałagan
Rozproszone owce na ulicach
Co sobotę i co piątek mają wypas
A dobry pasterz chce sprowadzić je na hale
Ale one wolą trawę którą posiał dla nich diabeł, dobry Panie
Chroń nas, pogubionych na rejonach wierzą w Boga ale nie chcą
Chodzić do kościoła, hola hola
Zresztą, wolna wola ale to nie dobra droga
To jej szukaj nim zapukasz do nieba bram
Zanim zapukamy do nieba bram
Musimy wypełnić ten Boży plan
Nie mogę wierzyć, że tak wierzyć się da
Nie możemy przeżyć, że nie wierzycie w raj
Jak tak możesz patrzeć gdy cierpi Twoja siostra?
Nie miała miłości i umiera od środka
Jak tak możesz patrzeć gdy cierpi Twój brat?
Tak na naszych oczach zabija ten, świat
[Zwrotka 1: Tau]
Życie - największy z wielkich darów
Pan Bóg ofiarował światu, świat Mu wymordował naród
Zanim wyzionę ducha, będę Go ubóstwiał
Ufam, że poznasz Jezusa zanim twoja dusza wyjdzie z truchła
Z ciała. Truchło to posiada małpa, my jesteśmy jak świątynia
Mała, ale bardzo ważna jest dla Pana
Zakaz świętokradztwa, dusze się panoszą
Dusze duszą się, bo muszą uporządkować swój bałagan
Rozproszone owce na ulicach
Co sobotę i co piątek mają wypas
A dobry pasterz chce sprowadzić je na hale
Ale one wolą trawę którą posiał dla nich diabeł, dobry Panie
Chroń nas, pogubionych na rejonach wierzą w Boga ale nie chcą
Chodzić do kościoła, hola hola
Zresztą, wolna wola ale to nie dobra droga
To jej szukaj nim zapukasz do nieba bram
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.