[Zwrotka 1: Sokół]
W słońcu lśniące wieżowce, to nie z tego cyklu
Nie o przekręcaniu w neseserze szyfrów
W południe, na Południowym Śródmieściu
Ja stoję sobie, że tak powiem, w przejściu
I z brygadą zaczynam codzienne eldorado
Na ulicach znowu mijam statystów stado
Myślę nad życia standardu poprawą
Tajne psy krążą z tą całą swoją maskaradą
[Zwrotka 2: Fu]
U nas na rewirze wszyscy się szanują
Dobre chłopaki o tym rymują
Wieczorami zawsze po ulicach się snują
I do starych spędzonych dni nawiązują
Ulica się zmienia, klimat wciąż taki sam
Śródmieście południowe, rymy przedstawiam wam
MDM okolice, centrum skun
Huśtawice to bramy, piwnice, to szare kamienice
Nie wchodzi w grę monoto zaprawianie
To Koro, Kaczy, Sokół, Fu wykonanie
Tak pozostanie jak zajaranie bladego
Przybycie na Wajsmanie, a później w strongu nadrabianie
Po paru godzinach całego hajsu wydanie
W ciemnych zakamarkach przerywanie przebywanie
W słońcu lśniące wieżowce, to nie z tego cyklu
Nie o przekręcaniu w neseserze szyfrów
W południe, na Południowym Śródmieściu
Ja stoję sobie, że tak powiem, w przejściu
I z brygadą zaczynam codzienne eldorado
Na ulicach znowu mijam statystów stado
Myślę nad życia standardu poprawą
Tajne psy krążą z tą całą swoją maskaradą
[Zwrotka 2: Fu]
U nas na rewirze wszyscy się szanują
Dobre chłopaki o tym rymują
Wieczorami zawsze po ulicach się snują
I do starych spędzonych dni nawiązują
Ulica się zmienia, klimat wciąż taki sam
Śródmieście południowe, rymy przedstawiam wam
MDM okolice, centrum skun
Huśtawice to bramy, piwnice, to szare kamienice
Nie wchodzi w grę monoto zaprawianie
To Koro, Kaczy, Sokół, Fu wykonanie
Tak pozostanie jak zajaranie bladego
Przybycie na Wajsmanie, a później w strongu nadrabianie
Po paru godzinach całego hajsu wydanie
W ciemnych zakamarkach przerywanie przebywanie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.