0
Pierwszy stopień zagrożenia - Zipera (Ft. WWO)
0 0

Pierwszy stopień zagrożenia Zipera (Ft. WWO)

Pierwszy stopień zagrożenia - Zipera (Ft. WWO)
[Zwrotka 1: Jędker]
Mówili o nim degenerat
On sam dwadzieścia kilka lat
Typ desperat
Nie miał nic do stracenia
Wstręt do pierwszego punktu zagrożenia
Coś większego na oku
Zakręcił się i zdobył
Zbyt długo szczęśliwym nie pobył
Myślał że wszystko się udało
Chciał zmienić swe życie na lepsze
Ale tak się nie stało
Bo nie wszystko co się świeci bywa złotem
Potem zaczęły go łapać wygrzewki
Zagrożenie to nie, kurwa, przelewki
I zaczęło się to zbierać
Jak ropień nie chcący się wygoić
Czego ludzie nie zrobią
By zaspokoić ciekawość
Pierwszym stopniem do piekła
Doszło do niego
Komuś wszedł w drogę
Mina mu pobledła
Pod koniec
Zbyt wiele osób chciało to mieć
Mafia policja zbyt nerwowo się zrobiło
Chronologia czy fikcja
I na co mu to było
Roztrzęsiony zdygady zdezinformowany
Z przeciągłym wrażeniem
Że jest obserwowany
Okazało się za późno
Kiedy ochłonął
Koniec początku
Jak zginął nie wiadomo
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?