[Refren: W.E.N.A.]
022 to mój dom x8

[Zwrotka 1: W.E.N.A]
Zero dwana mój drugi
Nie mam prawa tu już się gubić
W 71 mam swoich ludzi
Od muzyki, łamania zasad, prawa i wódy
Ławka i szlugi blisko
Zarazem z dala od ludzi
Czy ktoś nakazał mi lubić te gruzy?
Ty podkulasz ogon jak wracasz do budy
Ja czuje pewność i luzik zawsze
Jak wtedy gdy wpadam do (?)
Kocham to miasto
Korki na autostradach i kluby
I jego bezsenność
Szczególnie jak mi się zdarza wynurzyć
Wrzucić coś, ty mieszkasz tu drugi rok
Nie mów mi, że go nie lubisz
Tutaj tak niewiele rzeczy budzi szok
022 to mój dom
028 mój blok
Ma remont teraz jest w studio
Powiedz to tym swoim kurwom
Morze perspektyw, jestem przyzwyczajony do syren
Mogę je pieprzyć, robię to odkąd się tu urodziłem
Jak mam nie być synek, jak ogarniasz żyjesz
Jak niebardzo to gnijesz, wielu tu przegranych ginie ale
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?