0
Nawet w szare dni - Zeus (POL)
0 0

Nawet w szare dni Zeus (POL)

Nawet w szare dni - Zeus (POL)
[Zwrotka 1]
Co trzeci łeb traktuje tom encyklopedii jak hantle
Ja jestem tu by zmienić grę, jak bierki na scrabble
Z depresji wyrwać Cię tak, jak leki na chandrę
Więc nie czuj presji jakbym chciał Ci wyrwać pannę
Zawsze trzymam luz wśród priorytetów
Pośród tych pustych głów, co prężą muskuł na wdechu
Mam zbiór prostych reguł, co dają dobrze żyć
A te kmioty z netu chcą wszędzie dojrzeć beef
Wrzuć chill, może się zamul sztuką
Bo ja mam taki film jakbym miał status ufo
Z dystansu patrze na całe szczeniackie gówno
Nawet jak nasrasz na klatce, to wciąż nasze podwórko
Cóż ziom wrzucę luz dziś, bo jutro
Dopadnie Cię twój własny syf, kiedy popatrzysz w lustro
Choć złamałbym Cię w pół, nie tracę sił na próżno
Bo czym jest kurwa beef, gdy ona rzuca bluzką

[Refren x4]
Zrelaksuj się nawet w szare dni
Porzuć strach, polub świat, poczuj funk jak my!

[Zwrotka 2]
Choć działam w drugim obiegu i bywa, że mam długi
Myślę o drugim człowieku nim zacznę mówić
Chcą bym powrócił jak za dawnych lat wkurwiony, zły małolat
Mało wam zła? Cały czas
Ja śmiało gram tutaj o jutro
Jak mnie nie kumasz to trudno
Jak nie chcesz tego słuchać wyrzuć to, nie będzie smutno mi
Luz ziom, chill kupią to ci co chcą
Może za jakiś czas i ty zechcesz iść pod prąd
C'est la vie! Otwieram okno na oścież
Na scenie gdzie MC najwięcej wiedzą o mecie i koksie
To pokolenie jest chłonne jak gąbka
Co moment ktoś wciska im zło i ciemnotę w zwrotkach
Ja ważę słowa, bo je ludzie słyszą
A ten krajobraz wokół nas malujemy pisząc
Mamy moc, bo myślą kierujemy światem
Kto choć raz w życiu nie chciałby się poczuć jak superbohater?
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?