Stoi na stacji lokomotywa
Ciężka, ogromna i pot z niej spływa:
Tłusta oliwa
Stoi i sapie, dyszy i dmucha
Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha:
Buch jak gorąco!
Uch jak gorąco!
Puff jak gorąco!
Uff jak gorąco!
Już ledwo sapie, już ledwo zipie
A jeszcze palacz węgiel w nią sypie
Wagony do niej podoczepiali
Wielkie i ciężkie, z żelaza, stali
I pełno ludzi w każdym wagonie
A w jednym krowy, a w drugim konie
A w trzecim siedzą same grubasy
Siedzą i jedzą tłuste kiełbasy
A czwarty wagon pełen bananów
A w piątym stoi sześć fortepianów
W szóstym armata - o! Jaka wielka!
Pod każdym kołem żelazna belka!
W siódmym dębowe stoły i szafy
W ósmym słoń, niedźwiedź i dwie żyrafy
Ciężka, ogromna i pot z niej spływa:
Tłusta oliwa
Stoi i sapie, dyszy i dmucha
Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha:
Buch jak gorąco!
Uch jak gorąco!
Puff jak gorąco!
Uff jak gorąco!
Już ledwo sapie, już ledwo zipie
A jeszcze palacz węgiel w nią sypie
Wagony do niej podoczepiali
Wielkie i ciężkie, z żelaza, stali
I pełno ludzi w każdym wagonie
A w jednym krowy, a w drugim konie
A w trzecim siedzą same grubasy
Siedzą i jedzą tłuste kiełbasy
A czwarty wagon pełen bananów
A w piątym stoi sześć fortepianów
W szóstym armata - o! Jaka wielka!
Pod każdym kołem żelazna belka!
W siódmym dębowe stoły i szafy
W ósmym słoń, niedźwiedź i dwie żyrafy
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.