[Zwrotka 1]
Chude łapy, więc kastet jak klucze
Patrzę na niebo jak woźny za kluczem
Jak się oduczyć żyć, mam samouczek
Gonię marzenia jak marzannę uczeń
[Refren]
Łezki, dragi i smutki - grimmy
Łezki, dragi, ponury
Łezki, dragi, markotny grimmy
Łezki, dragi, hmmm
Łezki, dragi i smutki - grimmy
Łezki, dragi, ponury
Łezki, dragi, markotny grimmy
Łezki, dragi, hmmm
[Zwrotka 2]
Miałem całą noc koszmary i zwidy
Rano jak zawsze kawa, Cini Minis
Jakaś Pani mi dzień dobry mówi w TV
Wyłączam sukę, mój na razie jest parszywy
Jakieś missin' missin' kiedy se kroję kiwi
W laptopie leci Killy, miałem na koncert wybyć
A w głowie same wydmy i klepsydra
Klasyczna, co ma cięte biodra jak dziwka
Jak byłem mini oglądałem Motomyszy
Pamiętam na motorach Throttle, Modo, Vinnie
Biłem gości w podstawówce, mnie też tam bili
Z biologii szmata męczyła cukrami złożonymi
Nienawidziłem żmiji - przez nią był smutny grimmy
Kiedyś wylałem na nią kawę, niech kipi
Polisacharydy w życiu bez CV
Słodzą mi fani, solą wita mnie przybysz
Nie Natalia, choć lubię ją bardziej
Jak leci królewna śniegu, to płaczę
Pamiętam jedną, co z nią jej słuchałem
Czasem się łudzę, że już zapomniałem
Nie, nie, nie, nie zapomniałem
Grimmy, czasami w oczach tylko krew, krew, krew, grimmy
Czasami w oczach tylko krrr
Chodziłem na karate, ichi, ni, san, shi
Kimono obryzgane, brr, brr, brr
Czasami w oczach tylko krew, krew, krew, grimmy
Czasami w oczach tylko krrr
Chodziłem na karate, ichi, ni, san, shi
Kimono obryzgane, brr, brr, brr
Chude łapy, więc kastet jak klucze
Patrzę na niebo jak woźny za kluczem
Jak się oduczyć żyć, mam samouczek
Gonię marzenia jak marzannę uczeń
[Refren]
Łezki, dragi i smutki - grimmy
Łezki, dragi, ponury
Łezki, dragi, markotny grimmy
Łezki, dragi, hmmm
Łezki, dragi i smutki - grimmy
Łezki, dragi, ponury
Łezki, dragi, markotny grimmy
Łezki, dragi, hmmm
[Zwrotka 2]
Miałem całą noc koszmary i zwidy
Rano jak zawsze kawa, Cini Minis
Jakaś Pani mi dzień dobry mówi w TV
Wyłączam sukę, mój na razie jest parszywy
Jakieś missin' missin' kiedy se kroję kiwi
W laptopie leci Killy, miałem na koncert wybyć
A w głowie same wydmy i klepsydra
Klasyczna, co ma cięte biodra jak dziwka
Jak byłem mini oglądałem Motomyszy
Pamiętam na motorach Throttle, Modo, Vinnie
Biłem gości w podstawówce, mnie też tam bili
Z biologii szmata męczyła cukrami złożonymi
Nienawidziłem żmiji - przez nią był smutny grimmy
Kiedyś wylałem na nią kawę, niech kipi
Polisacharydy w życiu bez CV
Słodzą mi fani, solą wita mnie przybysz
Nie Natalia, choć lubię ją bardziej
Jak leci królewna śniegu, to płaczę
Pamiętam jedną, co z nią jej słuchałem
Czasem się łudzę, że już zapomniałem
Nie, nie, nie, nie zapomniałem
Grimmy, czasami w oczach tylko krew, krew, krew, grimmy
Czasami w oczach tylko krrr
Chodziłem na karate, ichi, ni, san, shi
Kimono obryzgane, brr, brr, brr
Czasami w oczach tylko krew, krew, krew, grimmy
Czasami w oczach tylko krrr
Chodziłem na karate, ichi, ni, san, shi
Kimono obryzgane, brr, brr, brr
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.