0
Papier - Ozzy Baby
0 0

Papier Ozzy Baby

Papier - Ozzy Baby
[Refren]
Wokół tyle gówna, aż potrzebny mi jest papier
Nie mierzę bicepsy, ja mam 4 blanty w łapie
Widział co brał, to nie była żadna grabież
Tu się dymi, jakby co dzień wybierał sie papież
Wiesz o co chodzi, a jak nie to mnie nie pytaj
Fura trochę koni, ale nikt nie ma kopyta
Jak jestem zrobiony, to zawodzi mnie optyka
Jak otwieram gębę, to tym zjebom się zamyka

[Zwrotka]
Każde ich zwątpienie, to dla mnie spalona peca
Jak widzę przeszkodę, to dopierdalam do pieca
Chciałbym zrobić milion, nie będę tu czekał dekad
Chciała żebym został, a ja musiałem odjechać
Nieprzytomny, znów na lekach
Po fiolecie, chce się bekać
Ona na mnie, jak plandeka
Tuż przed wejściem, tłok mnie sieka
Znów zespiołowałem na pory
I napój z Nostrum, ma kolor Napoli
Fioletowy dred, napój fioletowy
Zioło zamiast perfum - taki mój znak firmowy
Mmm
Czy ty to czujesz?
Puf, puf, paf
Robię w trzech buchach dwóję
Mój kolorowy haze, tak jak pączki smakuje
4wB
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?