0
Banksy - Deys (Ft. Zero)
0 0
Banksy - Deys (Ft. Zero)
[Producent: Leukocytowaty]

[Zwrotka 1: Deys]
Jak chodzę miastem, to wołają we mnie D-E-Y
Zrobiłem label z typem - doktor filozofii, brat
Nawet jak zdarzy mi się nocą lecieć szablonami
To tylko po to, by morale budzić muralami
Może nie wyjdę z twarzą beksy, bo to Banksy flow
Jedyne wyjście stąd, to tylko z pamiątkami, bwoy
Lubię ludzi, którzy cierpią w imię trudnych zasad
I niosą w sobie kwiaty sztuki, jak jebany napalm
Może nie legend jak Niemen, ale nie stanę się memem
I nie omami mnie menel od menopauzy na scenie
I każdy z moich ludzi więcej w pięści ma charyzmy
Niż pani premier, chyba że miodowe lata widzi
Przywitanie z gąską, jak nasza Pierwsza Dama
Co druga koleżanka chciałaby rękę Donalda
Jebać strukturę państwa, jak Młody Zgred
Płoną wozy policyjne - atak, bo jestem na nie

[Refren: Deys]
Rebel, jestem pierwszy, suko, mów mi Banksy
Zawsze sztuka była jak bunt, bunt
Palę w oczach świeczki, szczury miasta, Banksy
Moje farby w rany jak sól, sól
Rebel, jestem pierwszy, suko, mów mi Banksy
Zawsze sztuka była jak bunt, bunt
Palę w oczach świeczki, szczury miasta, Banksy
Moje farby w rany jak sól, sól
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?