[Refren: ReTo]
Ja tu przyszedłem ale nikt nie kuma mnie
Są tak nieliczni co próbują skumać wers
To nie są liczby, każdy kimś jest nie od tak
Ja proszę dziś byś zamiast słyszeć słuchał nas
Ja tu przyszedłem ale nikt nie kuma mnie
Są tak nieliczni co próbują skumać wers
To nie są liczby, każdy kimś jest nie od tak
Ja proszę dziś byś zamiast słyszeć słuchał nas
[Zwrotka 1: ReTo]
Nie pierdolę się w testamenty, za młody jestem pierdole smęty
Mam łeb na karku i życie w garści i bez poklasku bym grał to tak dziś
Hype - dociera to do mnie jak skarb, za magnes mnie ma
I daje mi czego zapragnę, kiedy gram w grę
I nie na Sylwestra, chyba że kota tu widzisz to jest - ja
I nie dotyka mnie w ogóle ta presja
Jak napierdalam, nie proszę się - wjeżdżam kurwa butem
Jeśli mnie skreślasz no to siemano i dla mnie alles klar
Byłeś na sezon, nie ja i Ty wiesz sam
Jeszcze to będziesz ziomkom puszczał w furze
Jak mnie widzą tak mnie słyszą albo jak określą fanbase
Sam mi jeszcze niedawno pisałeś pod trackiem, że fajne
I "mordo, zjadasz scenę", dziś się już upajasz gniewem
Nienawidzisz - jestem ciekaw co mi napiszesz za rok
Czy czujesz stany?
Bo ja się czuję niepokonany
Z ekipą wiemy, że w chuj za nami
Koncertów w Polsce tu w bród zagramy, Ty patrz
Jak mnie nie kumali wcześniej, tak mnie hejtowali później
A po featach mi na fejsie wszyscy świętowali sukces
Ja tu przyszedłem ale nikt nie kuma mnie
Są tak nieliczni co próbują skumać wers
To nie są liczby, każdy kimś jest nie od tak
Ja proszę dziś byś zamiast słyszeć słuchał nas
Ja tu przyszedłem ale nikt nie kuma mnie
Są tak nieliczni co próbują skumać wers
To nie są liczby, każdy kimś jest nie od tak
Ja proszę dziś byś zamiast słyszeć słuchał nas
[Zwrotka 1: ReTo]
Nie pierdolę się w testamenty, za młody jestem pierdole smęty
Mam łeb na karku i życie w garści i bez poklasku bym grał to tak dziś
Hype - dociera to do mnie jak skarb, za magnes mnie ma
I daje mi czego zapragnę, kiedy gram w grę
I nie na Sylwestra, chyba że kota tu widzisz to jest - ja
I nie dotyka mnie w ogóle ta presja
Jak napierdalam, nie proszę się - wjeżdżam kurwa butem
Jeśli mnie skreślasz no to siemano i dla mnie alles klar
Byłeś na sezon, nie ja i Ty wiesz sam
Jeszcze to będziesz ziomkom puszczał w furze
Jak mnie widzą tak mnie słyszą albo jak określą fanbase
Sam mi jeszcze niedawno pisałeś pod trackiem, że fajne
I "mordo, zjadasz scenę", dziś się już upajasz gniewem
Nienawidzisz - jestem ciekaw co mi napiszesz za rok
Czy czujesz stany?
Bo ja się czuję niepokonany
Z ekipą wiemy, że w chuj za nami
Koncertów w Polsce tu w bród zagramy, Ty patrz
Jak mnie nie kumali wcześniej, tak mnie hejtowali później
A po featach mi na fejsie wszyscy świętowali sukces
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.