0
Śnieg - Zeamsone (Ft. Vitali)
0 0
Śnieg - Zeamsone (Ft. Vitali)
[Refren x2: Zeamsone]
Mówię że deszcz nie spadnie bo spadnie cash ten
I ta martwa natura makulatura w mej ręce
Mała szmula na pigułach chciała wyrwać moje serce
Czarna dziura w małych klubach miałem grać mój nowy sextape
Miałem grać mój nowy set też palisz z braćmi wąs na mieście
Mówią że masz w sobie agresję
Zmieniam bieg na twoją pętlę
Cały na biało jak jebany śnieg śnieg śnieg

[Zwrotka 1: Zemsone]
Ja, nie znamy się skądś a nie patrzysz (nie, nie)
Na mnie robię dziś ten jebany teatrzyk
Moi ludzie znają mnie nie tylko z gwiazdy, jee
Nie szukaj złota i diamentów w kopalni, nie
Zbijają te piątki jak pokażę twarz im, jee
Nie ustawia ich jak pionki a jak braci
Wbijają paznokcie jak szukają taty taty
Początek i koniec jak poniedziałki i czwartki (jee)
Jak koleżanki i fanki
Skurwysynu patrzysz się na mnie albo nie patrzysz, nie
Nie ma pracy kiedyś założyłem własny zakład
Wydaję własny hajs na drogie zegarki, jee

Patrzysz na mnie a nie pytasz się co robię
(Gdzie jest ten twój podrobiony rolex, ej) x3
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?