[Intro]
Solar nie dał mi wyboru (nie)
Białas nie dał mi wyboru (cholera, cholera, ej)
To wychodzi na to, że muszę rozjebać
Bedoes 2115, SB Maffija, Kubi
Aby śmierć miała znaczenie
[Zwrotka 1]
Dzwoni telefon o trzeciej w nocy, tak, tak
Czarne okulary ukrywają moje oczy diabła
Biedacy traktowani jako popychadła
Nie potrzeba pistoletu kiedy ich tak bardzo boli prawda
I co nocy chodzę sam spać, ale nigdy nie jem sam
Przecież po to mam skład
Pusto w duszy, spokój w sercu
Kiedy siedzę w środku szybkiego auta
Zazdrość jest straszna - mordy sprawdźcie zegarki
Bo w końcu to nasz czas
Chyba w końcu dorastam
Pływam z rekinami, więc chuj mnie piranie
Tommy Hilfiger na czapce, Bedi Hilfiger, ej
Nie definiuję swego życia znaczkiem, nie jestem tym typem
W chuju mam firmy, trendy i modę
Mówią mi dziwny, piękny i pojeb
Żyje życiem i w chuju mam to czy masz jabłko na fonie
Co jest, gang
Solar nie dał mi wyboru (nie)
Białas nie dał mi wyboru (cholera, cholera, ej)
To wychodzi na to, że muszę rozjebać
Bedoes 2115, SB Maffija, Kubi
Aby śmierć miała znaczenie
[Zwrotka 1]
Dzwoni telefon o trzeciej w nocy, tak, tak
Czarne okulary ukrywają moje oczy diabła
Biedacy traktowani jako popychadła
Nie potrzeba pistoletu kiedy ich tak bardzo boli prawda
I co nocy chodzę sam spać, ale nigdy nie jem sam
Przecież po to mam skład
Pusto w duszy, spokój w sercu
Kiedy siedzę w środku szybkiego auta
Zazdrość jest straszna - mordy sprawdźcie zegarki
Bo w końcu to nasz czas
Chyba w końcu dorastam
Pływam z rekinami, więc chuj mnie piranie
Tommy Hilfiger na czapce, Bedi Hilfiger, ej
Nie definiuję swego życia znaczkiem, nie jestem tym typem
W chuju mam firmy, trendy i modę
Mówią mi dziwny, piękny i pojeb
Żyje życiem i w chuju mam to czy masz jabłko na fonie
Co jest, gang
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.