0
Spray - Tau
0 0

Spray Tau

Spray - Tau
[Intro]
Spray... spray... spray... spray!

[Refren]
Znów czuję smród na osiedlach
Smród, który snuje się po poręczach
Fruwa po piętrach i wsuwa do mieszkań
Znów czuję ten smród
Chyba nie ma dla niego powietrza
Którego by nie przeleciał #Air_France
Cuchnie, jak się masz?
A gdy mam odświeżacz to spray, spray
Na każdy smród! U!
Mam spray na ten problem
Mam spray i wyciągnę go
Gdy jest to spray, który wchłonie
To spray, który płonie
Spra-spra-spra-spra-spray
Mam spray kiedy smród jest
Mam spray kiedy cuchnie, ziomuś
To mój spray, spray, spray, pray, pray, pray, pray

[Zwrotka 1]
Znów nie wiadomo skąd czuję smród
Tu gdzieś cuchnie i wiadomo, że to śluz (mmm)
Znowu wali na tych klatkach
To dziewczyna z zapałkami #siarka
Ciągle szczytuje, ale non stop na dnie
Jak porno na stacji Shell
Wejdzie Ci spray i nie wyjdzie na złe
Jak nie wiadomo o co chodzi, to wychodzi na to, że o seks, spray
Wiem co Cię jara w nim
Ten seks jest jak cannabis
Rozpala myśl, sam mam déjà vu
I spala wstyd gdy strzela mi prezerwatywa, c'est la vie
Black Book to był Facebook mój
W nim publikuję numer, klucz do dziur
Mam zapisane w pamięci numerki na życzenie
A co druga, która tego słucha miała ze mną połączenie
W seksie byłem poliglotą
Znałem każdy język, aż mnie nogi bolą
Bo chodziłem im po głowie jak po czerwonym dywanie
One zachodziły w głowę czy chodziło o kochanie
Wcale - byłem seksoholikiem
Seks to był likier, który piłem na bibie
Dziś jedyne co piję, to Biblię i nie zaglądam do kielicha
Chyba że do tego z krwią i nie chodzi o wampira, Jesus
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?