PDW Dawidzior (Bonus track) Kacper HTA (Ft. Arab (POL), Żary (POL), Bezczel, Bilon, Ero JWP & Głowa PMM, Fonos, Fuso, Gregor (PL), Jongmen, Małach, Nizioł, Rest/Kafar, Ryjek Bezimienni & Z.B.U.K.U)
[Wejście: Kacper]
Siemanko, Dawidzior, mordo, mam nadzieję, że dotrze numer do ciebie szybciej niż myślisz. Trzymaj się tam. Czekamy tutaj na Ciebie. Cała hip-hopowa Polska, wszyscy twoi ziomale, nasi ziomale wspierają Cię. Wielkie ELO
[Zwrotka 1: Kacper]
Wielkie elo ślę z wolności
Wiem, że chociaż tyle mogę przekazać przez głośnik
Życie się nie pieści za kratami, daje w kości
PDW Dawidzior, jeszcze odbudujesz włości
Tutaj dalej pościg, biegniemy po swoje
Mikrofon przedziurawia właśnie mury betonowe
Ślemy pozdrowienia, trzymaj się w te dni dеszczowe
Zostaw gniew na boku, żeby zobaczyć tе nowe
Życie, które czeka, to nie koniec, to jest projekt
Dla ciebie, ode mnie i ziomali
Jebać kodeks karny i tych, którzy się sprzedali
Jak Muhammed Ali rzucam punche ponad mury
To paraliż dla tych, co wybrali drogę rury
[Zwrotka 2: Nizioł]
Siemasz, weluro, mam nadzieję, już niedługo
Po deszczu wyjdzie słońce i znów karty się odwrócą
Zagoją się rany, znowu coś nagramy
Znowu będą śmiechawy, wiedz, że na ciebie czekamy
Dla tych zamkniętych pod kluczem, "freedom of the future"
Oby przeszły burze, byś nie myślał już o murze
Byś pomyślał o jutrze bez ciarek na skórze
Wróżę, będzie dobrze, do zobaczyska wkrótce
Siemanko, Dawidzior, mordo, mam nadzieję, że dotrze numer do ciebie szybciej niż myślisz. Trzymaj się tam. Czekamy tutaj na Ciebie. Cała hip-hopowa Polska, wszyscy twoi ziomale, nasi ziomale wspierają Cię. Wielkie ELO
[Zwrotka 1: Kacper]
Wielkie elo ślę z wolności
Wiem, że chociaż tyle mogę przekazać przez głośnik
Życie się nie pieści za kratami, daje w kości
PDW Dawidzior, jeszcze odbudujesz włości
Tutaj dalej pościg, biegniemy po swoje
Mikrofon przedziurawia właśnie mury betonowe
Ślemy pozdrowienia, trzymaj się w te dni dеszczowe
Zostaw gniew na boku, żeby zobaczyć tе nowe
Życie, które czeka, to nie koniec, to jest projekt
Dla ciebie, ode mnie i ziomali
Jebać kodeks karny i tych, którzy się sprzedali
Jak Muhammed Ali rzucam punche ponad mury
To paraliż dla tych, co wybrali drogę rury
[Zwrotka 2: Nizioł]
Siemasz, weluro, mam nadzieję, już niedługo
Po deszczu wyjdzie słońce i znów karty się odwrócą
Zagoją się rany, znowu coś nagramy
Znowu będą śmiechawy, wiedz, że na ciebie czekamy
Dla tych zamkniętych pod kluczem, "freedom of the future"
Oby przeszły burze, byś nie myślał już o murze
Byś pomyślał o jutrze bez ciarek na skórze
Wróżę, będzie dobrze, do zobaczyska wkrótce
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.