0
2 Tygodnie W Loży - Białas
0 0

2 Tygodnie W Loży Białas

2 Tygodnie W Loży - Białas
[Refren]
Znów się będzie drzeć, kiedy mi otworzy
Czuję się jak śmieć, dwa tygodnie w loży
Ktoś zatrzasnął mnie, serio nie wiem kto to zrobił
Chyba tamte dwie albo w oczach się pierdoli od tych
Alkoholi mocnych
Brak kontroli po świt, ona chce ze mną zostać
Niech pokaże to mi
Alkohol i koksik
Brak kontroli po świt
Ona chce ze mną zostać, niech pokaże to mi

[Zwrotka 1]
Jestem pisarzem, ej
Czasami muszę się napierdolić albo coś zmyślić jej
Jestem pisarzem, ej
Idę w piżamie rano do Żabki, a potem piszę tekst
Zgadnij co wyjmuję z siatki
Pytam, bo wiem, że lubicie zagadki
Nagle podnoszę głowę z wycieraczki, ja pierdolę
Zjeby dostanę jak od matki

[Refren]
Znów się będzie drzeć, kiеdy mi otworzy
Czuję się jak śmieć, dwa tygodnie w loży
Ktoś zatrzasnął mnie, sеrio nie wiem kto to zrobił
Chyba tamte dwie albo w oczach się pierdoli od tych
Alkoholi mocnych
Brak kontroli po świt, ona chce ze mną zostać
Niech pokaże to mi
Alkohol i koksik
Brak kontroli po świt
Ona chce ze mną zostać, niech pokaże to mi
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?