​ja vs ja CHMUURA

[Refren]
Dziś mi nie brakuje papieru, a paru kolegów
Co nie liżą pizdy każdemu
Będą do końca i nie kradną swagu
Za parę lat wyjebie z obiegu frajerów
Po co nienawiść?
Ona nie ma sensu
Zmienia mnie w chwilę te parę momentów
Niedługo w hossie nabiorę rozpędu

Mam dużo mocy w sobie, a nie pokazuje kart
Obok mnie jeden przyjaciel, ale dla mnie jest jak brat
To nie ja kontra oni
Tylko ja kontra ja
Robię od lat to codziennie
Mordo u mnie to nie fart

[Zwrotka]
Mówi same chłodne słowa, dajcie jej jebany płaszcz
Jak ci się powinie noga, niech piеrdolą, blah blah blah, cap cap cap
Będą wracać, bo widzą szmal
Przeliczę w milionach monet
Ty pomyśl nad OnlyFans, yeah

Jak mniе przypisać do czegoś?
Możesz próbować, i tak wyjdę z klatki
Mówią: kto ma usłyszeć, usłyszy
Mówią to największe łaki
Chcę im pokazać te skille, bo serio jestem demonem pracy
Chcę im otworzyć te głowy na wylot, chcę żeby jak ja kochali