0
Reprezentuję biedę - Slums Attack
0 0

Reprezentuję biedę Slums Attack

На этой странице вы найдете полный текст песни "Reprezentuję biedę" от Slums Attack. Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.
Reprezentuję biedę - Slums Attack
[Intro / Cuty / Scratche: DJ Decks]
Zawiść, zazdrość, zamiast starać się mieć więcej?
Za bogaty ten, kto bogatszy niż ty?
Zapomniałeś już, że nie mieliśmy nic?
Ej, śmiej się, śmiej, zobaczysz jednak

[Refren]
Większość mego życia to nie był rajski Eden
Więc powtórzę skurwysynu – Reprezentuję biedę!
Siedem lat chudych, razy trzy? Dwadzieścia jeden!
Słyszysz skurwysynu? Reprezentuję biedę!
Mam dwadzieścia osiem lat, ile tłustych? Może z siedem!
Mimo to skurwysynu wciąż reprezentuję biedę!
Nie jestem hipokrytą, dobrze wiem, gdzie me korzenie
Z biedy Peja się wywodzi, więc reprezentuję biedę!

[Zwrotka 1]
Z biedy się wywodzę, w biedzie gniłem i przeżyłem
Niejedną ciężką chwilę i to nie z własnej winy
Bóg nie rozdaje równo, nie wybierałem rodziny
Dobrze wiem, jak to było i pierdolę Twe rozkminy
W stylu: "Tej koleżko, na chuj mówisz, jak Ci ciężko?
Przeżyłeś tę biedę, stres, to całe piekło?!"
Weź wypierdalaj! Z biedą na zawsze związany
Stamtąd się wywodzę, prawdą, że z niej się wyrwałem
Ale najważniejsze to, że nigdy nie zapomniałem
Ale najważniejsze to, że swej skóry nie sprzedałem
Ale najważniejsze to, że tożsamość zachowałem
Ale najważniejsze to – czasu nie zmarnowałem!
Kontaktów nie zerwałem i nie wstydzę się znajomych
Nawet jeśli pointer, to przykozaczony
Nawet jeśli golas, to kiedyś zarobiony
Ja reprezentuję biedę jak w Staszica story!
Choć kłopoty życia częścią, nadal małe rzeczy cieszą
Okoliczność do tworzenia była rzeczą najważniejszą
"Pamiętam... Nie zapomnę", rejony niespokojne
Jak umysły szaleńców – zabiją za lepsze jutro (Tak!)
Wszystko Ci zabiorą, znam rzeczywistość trudną
Dziś wspominam dzień wczorajszy, o nim prawdę okrutną
"Dzieci Gorszego Boga" katowane przez rodziców
Patologia wychowaniem w czasie przerwy przy spożyciu
Wóda Wyborowa, wychowani na podrobach
Powiesz mi, że każdy jest swego losu kowal?
Wiem, jak się kto zachował, nie tracąc przy tym twarzy
A raczej mordy, bo tu straszą dzikie hordy
Ludzi, których nie stać na wygodne życie w centrum
Gniją w rynsztokach, to ich dożywotnie Getto
Piekło, męka, tu nikt kurwa nie pęka
Przed nikim nie klęka, z dnia na dzień się wymięka
Lub umacnia swą siłę, prawo dżungli prawdziwe
Zginą kurwy fałszywe, po Waldku przejąłem schedę
Powiem i powtórzę – reprezentuję biedę
Tu mam swe korzenie, reprezentuję biedę!
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.
Информация
Комментариев пока нет. Вы можете быть первым!
Войти Зарегистрироваться
Войдите в свой аккаунт
И получите новые возможности