[Refren: Paluch]
Jeśli pierdolisz mi nastrój, to odbijam (to odbijam)
Nie chce mi się palić Jana, że Cię lubię (że Cię lubię)
Dobrze wiem, że swoich ziomów mierzysz w plikach
Tak zwyczajnie wypierdalaj, reszta super
Jeśli pierdolisz mi nastrój, to odbijam (to odbijam)
Nie chce mi się palić Jana, że Cię lubię (że Cię lubię)
Dobrze wiem, że swoich ziomów mierzysz w plikach
Tak zwyczajnie wypierdalaj, reszta super
[Zwrotka 1: Paluch]
Kiedyś mówiła mi mama: "trzeba być miłym, pamiętaj"
Wtedy, ziom, za małolata, wziąłem to sobie do serca
Do dzisiaj po wielu latach, dziękuję jej za te rady
To ludzie sprawili, że bycie skurwielem tak łatwo weszło mi w nawyk (jebać)
Materialiści, pierdolą w kółko, tylko zarobki (hajs)
Uwierz, lamusie, że tu Twoje konto na nikim wrażenia nie robi
I w chuju mam Twoje Ferrarki, w chuju mam Twoje przechwałki
Kiedy Ty liżesz dupę bogatszym, my się wbijamy na traski
Karierowicze łapią się każdej okazji dla fejmu
Dlatego tak bardzo ostrożnie przyjmuję do BOR'u raperów
Ulica jest pełna modeli, a scena jest pełna pozerów
Wolę tu propsy od dzieci, niż bandy napiętych klakierów
[Refren: Paluch]
Jeśli pierdolisz mi nastrój, to odbijam (to odbijam)
Nie chce mi się palić Jana, że Cię lubię (że Cię lubię)
Dobrze wiem, że swoich ziomów mierzysz w plikach (ej, ej)
Tak zwyczajnie wypierdalaj, reszta super (reszta super)
Jeśli pierdolisz mi nastrój, to odbijam (to odbijam)
Nie chce mi się palić Jana, że Cię lubię (że Cię lubię)
Dobrze wiem, że swoich ziomów mierzysz w plikach (suko)
Tak zwyczajnie wypierdalaj, reszta super (będzie super)
Jeśli pierdolisz mi nastrój, to odbijam (to odbijam)
Nie chce mi się palić Jana, że Cię lubię (że Cię lubię)
Dobrze wiem, że swoich ziomów mierzysz w plikach
Tak zwyczajnie wypierdalaj, reszta super
Jeśli pierdolisz mi nastrój, to odbijam (to odbijam)
Nie chce mi się palić Jana, że Cię lubię (że Cię lubię)
Dobrze wiem, że swoich ziomów mierzysz w plikach
Tak zwyczajnie wypierdalaj, reszta super
[Zwrotka 1: Paluch]
Kiedyś mówiła mi mama: "trzeba być miłym, pamiętaj"
Wtedy, ziom, za małolata, wziąłem to sobie do serca
Do dzisiaj po wielu latach, dziękuję jej za te rady
To ludzie sprawili, że bycie skurwielem tak łatwo weszło mi w nawyk (jebać)
Materialiści, pierdolą w kółko, tylko zarobki (hajs)
Uwierz, lamusie, że tu Twoje konto na nikim wrażenia nie robi
I w chuju mam Twoje Ferrarki, w chuju mam Twoje przechwałki
Kiedy Ty liżesz dupę bogatszym, my się wbijamy na traski
Karierowicze łapią się każdej okazji dla fejmu
Dlatego tak bardzo ostrożnie przyjmuję do BOR'u raperów
Ulica jest pełna modeli, a scena jest pełna pozerów
Wolę tu propsy od dzieci, niż bandy napiętych klakierów
[Refren: Paluch]
Jeśli pierdolisz mi nastrój, to odbijam (to odbijam)
Nie chce mi się palić Jana, że Cię lubię (że Cię lubię)
Dobrze wiem, że swoich ziomów mierzysz w plikach (ej, ej)
Tak zwyczajnie wypierdalaj, reszta super (reszta super)
Jeśli pierdolisz mi nastrój, to odbijam (to odbijam)
Nie chce mi się palić Jana, że Cię lubię (że Cię lubię)
Dobrze wiem, że swoich ziomów mierzysz w plikach (suko)
Tak zwyczajnie wypierdalaj, reszta super (będzie super)
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.